Są legalne sposoby na walkę ze starą lichwą - wyrok Sądu Najwyższego

Sąd może orzec niedopuszczalność egzekucji oprocentowania przekraczającego maksymalne, nawet sprzed lat, gdy jeszcze nie było zakazane.

Aktualizacja: 26.06.2018 06:34 Publikacja: 25.06.2018 18:44

Są legalne sposoby na walkę ze starą lichwą - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: 123RF

Można zatem zablokować w sądzie cywilnym wygórowane oprocentowanie zastrzeżone w rozmaitych umowach zawartych przed 20 lutego 2006 r., więc w okresie, kiedy nie było jeszcze przepisów antylichwiarskich.

Trzeba tylko wykazać, że ich dzisiejsza egzekucja stanowi nadużycie prawa i że są one w istotnej rozbieżności z należnym długiem.

Wskazówka dla dłużnika

To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego, korzystnego dla zalegających ze starymi długami i z lichwiarskim oprocentowaniem. To już drugie w ostatnich miesiącach korzystne dla dłużników orzeczenie, które pokazuje im drogę sądową prowadzącą do blokady egzekucji. W marcu 2018 r. SN uchwalił (III CZP 107/17), że wprowadzenie ustawy antylichwiarskiej jest zdarzeniem upoważniającym dłużnika do skorzystania z art. 840 § 1 k.p.c., czyli wytoczenia tzw. powództwa przeciwegzekucyjnego. Wymaga to złożenia pozwu i jego opłacenia oraz wskazania okoliczności, która uzasadnia zakwestionowanie długu, ale która nastąpiła już po wydaniu wyroku zasądzającego czy sądowego nakazu zapłaty (szczegóły w ramce). SN wskazał w marcu, że na tej drodze można podważyć odsetki przekraczające przepisy antylichwiarskie, a pobierane po wejściu ich w życie. Teraz SN poszedł dalej i wskazał dłużnikom drogę do podważenia odsetek naliczonych za okresy wcześniejsze.

Renata A. pożyczyła 10 mln starych złotych (1000 zł nowych) jeszcze w 1994 r. i zgodziła się na oprocentowanie 30 proc. miesięcznie. W pierwszych latach komornik na wniosek nabywcy długu ściągnął z niej ponad 10 tys. nowych złotych i po kilku latach przerwy wszczął egzekucję o resztę, bo wciąż z długiem zalegała. Złożyła więc pozew przeciwegzekucyjny. Sąd Okręgowy nie bardzo wiedział, co z nim zrobić, nie mogąc wzruszać prawomocnego wyroku zasądzającego dług, a wtedy przepisów antylichwiarskich jeszcze nie było. Sąd Apelacyjny w Łodzi zmniejszył oprocentowanie także za wcześniejsze lata, tak jakby już obowiązywały, jako podstawę wskazując nadzwyczajną zmianę na rynku – art. 357 (1) k.c. Ale tę podstawę obaliła przed SN pełnomocniczka dłużnika, adwokat Monika Podsiadło, gdyż to nie zmiana na rynku była przyczyną kłopotów dłużniczki. Oprocentowanie było wtedy legalne, a poza tym nic szczególnego się potem nie zdarzyło.

Doszło do nadużycia

– Zdarzyło się to – powiedział w uzasadnieniu wyroku utrzymującego obniżenie oprocentowania sędzia SN Paweł Grzegorczyk, że od początku oprocentowanie było rażąco wygórowane i egzekucja stanowiłaby nadużycie prawa. Odsetki muszą być przecież w rozsądnym związku z długiem, nie mogą przekształcać się w sankcję za opóźnienie w zapłacie, i fakt ten może być uznany za nowe zdarzenie uprawniające do złożenia powództwa przeciwegzekucyjnego – wskazał sąd. BdTXT - W - 8.15 J: – Natomiast zmiana sytuacji na rynku, owszem, nie uzasadniała w tej sprawie do występowania z powództwem przeciwegzekucyjnym, gdyż problemy powódki wynikały z tego, że odsetki były od początku wygórowane, a zmiany na rynku tylko problem zwiększyły – dodał sędzia.

– Naturalnym sposobem minimalizowania długów oraz w ogóle kosztów egzekucji jest szybka spłata, najlepiej do rąk wierzyciela. W ostateczności, kiedy komornik już wkroczył, zostaje zwłaszcza powództwo przeciwegzekucyjne, które jest często trudniejsze niż zwykła sprawa sądowa – radzi radca prawny Szymon Topa.

sygn. akt: I CSK 558/17

Powództwo przeciwegzekucyjne na ratunek

Jak zastopować paskarskie odsetki

By wstrzymać egzekucję, mamy powództwo przeciwegzekucyjne:

- wymaga od dłużnika pozwu o pozbawienie wyroku wykonalności w całości lub części, ze wskazaniem zdarzenia (już po wydaniu wyroku), wskutek którego dług wygasł i egzekucja to nadużycie;

- pozew składa się w sądzie cywilnym rejonowym lub okręgowym w zależności od wysokości spornej kwoty, w którego okręgu trwa egzekucja. Jeśli jej nie wszczęto – właściwym dla miejsca (siedziby) wierzyciela;

- w pozwie trzeba przytoczyć wszystkie zarzuty i wnieść opłatę w wysokości 5 proc. spornej kwoty, chyba że skarżący uzyska w sądzie zwolnienie z kosztów;

- uznanie powództwa i pozbawienie wyroku wykonalności oznacza, że wierzyciel traci możliwość egzekwowania roszczenia w zakresie oznaczonym przez sąd;

- ponieważ na tym etapie trwa wyścig dłużnika z komornikiem, byłoby dobrze, gdyby miał pełnomocnika – z wyboru czy z urzędu.

Na podstawie art. 840 § 1 kodeksu postępowania cywilnego

Można zatem zablokować w sądzie cywilnym wygórowane oprocentowanie zastrzeżone w rozmaitych umowach zawartych przed 20 lutego 2006 r., więc w okresie, kiedy nie było jeszcze przepisów antylichwiarskich.

Trzeba tylko wykazać, że ich dzisiejsza egzekucja stanowi nadużycie prawa i że są one w istotnej rozbieżności z należnym długiem.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków