E-handel pod lupą Komisji Europejskiej

Raport Komisji pokazał, że świadomość podmiotów prowadzących działalność na rynku handlu internetowego o dopuszczalnych praktykach dystrybucyjnych jest nikła – przekonuje prawnik.

Publikacja: 31.05.2017 08:18

E-handel pod lupą Komisji Europejskiej

Foto: Fotolia.com

10 maja 2017 r. Komisja Europejska opublikowała ostateczne wyniki zakrojonego na szeroką skalę badania sektora e-handlu w zakresie sprzedaży towarów konsumpcyjnych i dostępu do treści cyfrowych. Wyniki ankiety rynkowej pokazują, że w sektorze tym rozpowszechnione są praktyki mogące stanowić naruszenie prawa konkurencji.

Geneza aktywności

Komisja zainteresowała się tematem po analizie danych, które pokazywały, że choć w 2014 r. połowa mieszkańców Unii Europejskiej dokonała zakupów online, to tylko 15 proc. z nich zakupiło w ten sposób produkty od dostawców z innych krajów UE niż te, które zamieszkują. Komisja chciała zatem sprawdzić, jakie są przyczyny tak powolnego rozwoju transgranicznego handlu internetowego w Unii.

Liczby związane z przeprowadzonym przez Komisję badaniem mogą robić wrażenie. Od maja 2015 r., kiedy to Komisja podjęła działania w tym zakresie, uzyskano dane od ponad 1800 podmiotów działających w e-handlu, takich jak producenci, dystrybutorzy internetowi, operatorzy platform sprzedaży internetowej i porównywarek cenowych, a także operatorzy usług finansowych. Komisja przeanalizowała ponad 9 tysięcy umów dystrybucyjnych oraz licencyjnych w zakresie ich zgodności z regulacjami prawa konkurencji.

W przypadku towarów konsumpcyjnych, zakres przedmiotowy badania był bardzo szeroki i obejmował m.in. takie kategorie towarów, jak odzież, elektronika, książki, kosmetyki, sprzęt sportowy i akcesoria domowe. Z kolei w zakresie dostępu do treści cyfrowych Komisja przeanalizowała działalność podmiotów oferujących dostęp do takich treści jak filmy, sport, muzyka czy też wiadomości.

Komisja uzyskała zatem dostęp do bardzo rozbudowanego katalogu informacji pozwalających na ocenę zgodności praktyki handlowej, przede wszystkim dystrybutorów internetowych, z regulacjami prawa konkurencji.

Wnioski z badania

Ustalenia Komisji uzyskane na podstawie przeprowadzonych ankiet okazały się dość zaskakujące:

- dwóch na pięciu dystrybutorów spotyka się z ograniczaniem ich samodzielności cenowej przez producentów, co uznawane jest za najpoważniejsze naruszenie prawa konkurencji;

- jeden na pięciu dystrybutorów jest umownie związany zakazem sprzedaży internetowej;

- jeden na dziesięciu dystrybutorów jest związany umownym zakazem współpracy z porównywarkami cenowymi;

- jeden na dziesięciu dystrybutorów spotyka się z umownymi ograniczeniami sprzedaży za granicę, co ostatecznie przymusza dystrybutorów do stosowania tzw. geo-blockingu, czyli wprowadzania ograniczeń terytorialnych w dostępie do treści lub usług;

- jeden na dziesięciu dystrybutorów spotyka się ze strony producentów z umownym ograniczaniem internetowego marketingu.

Tak wysoki odsetek potencjalnych nieprawidłowości na rynku handlu internetowego może świadczyć o trudnościach przedsiębiorców z zastosowaniem reguł prawa konkurencji do działalności prowadzonej z użyciem nowoczesnych form komunikacji. Tymczasem innowacyjne sposoby dotarcia do klientów nie zwalniają przedsiębiorców z zakazów stosowania niekorzystnych dla konkurencji porozumień prowadzących do np. zmów cenowych czy podziału rynku. Raport Komisji uwidocznił, że świadomość podmiotów prowadzących działalność na rynku handlu internetowego odnośnie do dopuszczalnych w świetle prawa konkurencji praktyk dystrybucyjnych jest nikła. Poza wskazanymi nieprawidłowościami Komisja dostrzega jednocześnie problemy i wyzwania, przed którymi stoją przedsiębiorcy działający na rynku e-handlu, np. free-riding (tj. korzystanie przez konsumentów z usług przedsprzedażowych w sklepach stacjonarnych, aby następnie dokonać zakupu w internecie).

Ostrzeżenie przed sankcjami

Wnioski przedstawione przez Komisję będą miały istotne znaczenie dla działalności całego sektora e-handlu. Komisja wskazuje bowiem, że będą one stanowić podstawę do podjęcia postępowań, skierowanych już przeciwko konkretnym przedsiębiorcom działającym na rynku. Oczywiście będzie to dotyczyć w szczególności dużych podmiotów, prowadzących działalność w co najmniej kilku krajach UE, gdyż właśnie przeciwko nim Komisja prowadzi z reguły postępowania. W najbardziej skrajnych przypadkach, w których udowodnione zostanie bardzo poważne naruszenie przepisów prawa konkurencji, może zostać nałożona kara finansowa w wysokości nawet 10 proc. rocznego obrotu przedsiębiorstwa. Przykłady z ubiegłych lat pokazują, że to ryzyko jest realne, np. opublikowanie raportu dotyczącego rynku farmaceutycznego. Publikacja wyników badań rynkowych jedynie poprzedzała wszczęcie przez Komisję postępowań w sprawie naruszeń popełnianych przez konkretne podmioty z danego sektora.

Powyższe nie oznacza, że omawiany raport Komisji pozostanie bez wpływu na polskich przedsiębiorców prowadzących działalność często w ograniczonym terytorialnie zakresie. Komisja podkreśliła bowiem, że zachęci krajowe organy ochrony konkurencji do bardziej odważnego egzekwowania reguł konkurencji w sektorze e-handlu na lokalnych rynkach. W najbliższym czasie można się zatem spodziewać większej aktywności prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Opublikowania wyników badania rynku nie należy jednak traktować wyłącznie jako ostrzeżenia. Jest to także szansa dla przedsiębiorców podjęcia działań naprawczych. W tym celu zarówno producenci, jak i dystrybutorzy powinni dokonać przeglądu swoich strategii biznesowych w zakresie e-handlu. Analiza ta powinna dotyczyć polityki dystrybucyjnej rozumianej jako całość i nie może ograniczać się do weryfikacji postanowień zawieranych umów.

Eliminacja praktyk niezgodnych z prawem konkurencji, wynikających często z nieświadomości przedsiębiorców, pozwoli na uniknięcie ewentualnych kar finansowych bądź w najgorszym wypadku ich znaczne zmniejszenie z uwagi na podjęte środki zaradcze.

Autor jest prawnikiem w kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński

10 maja 2017 r. Komisja Europejska opublikowała ostateczne wyniki zakrojonego na szeroką skalę badania sektora e-handlu w zakresie sprzedaży towarów konsumpcyjnych i dostępu do treści cyfrowych. Wyniki ankiety rynkowej pokazują, że w sektorze tym rozpowszechnione są praktyki mogące stanowić naruszenie prawa konkurencji.

Geneza aktywności

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego