Roszczenia klientów Volkswagena za oprogramowanie testowe

Wartość roszczeń osób, które zgłosiły się do Stowarzyszenia StopVW, przekroczyła już 100 mln zł – ogłosiło w środę stowarzyszenie. To pokłosie afery Dieselgate.

Aktualizacja: 19.04.2017 20:19 Publikacja: 19.04.2017 19:19

Roszczenia klientów Volkswagena za oprogramowanie testowe

Foto: AFP

W styczniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Volkswagen Group Polska, w związku z tym, że koncern stosował w samochodach VW, Audi, Seat i Skoda produkowanych po 2008 r. oprogramowanie, które w warunkach testowych pozwalało zaniżać wartość emisji tlenków azotu. Sprawa dotknęła wielu użytkowników samochodów w całej Unii Europejskiej. Sam koncern przyznał, że w Polsce takich aut jest 140 tys., ale według innych szacunków może ich być 200 tys.

Wielu posiadaczy takich aut wzięło też sprawy w swoje ręce, a pozew grupowy Stowarzyszenia StopVW jest jedną z form dochodzenia roszczeń. Formalnie przystąpiła do niego niecała setka osób, ale taką chęć zgłosiło już ok. 3,5 tys. osób, a to nie wszyscy.

– Gdy sąd wyznaczy na to termin, zaczniemy zbierać od nich formalne oświadczenia o przystąpieniu do postępowania grupowego – powiedziała Aneta Mróz z Kancelarii Prawnej Świeca i Wspólnicy, która prowadzi sprawę od strony prawnej.

Każdy z poszkodowanych domaga się 30 tys. zł, powołując się na dołączoną do pozwu opinię zespołu rzeczoznawców, że jest techniczna możliwość doprowadzenia pojazdu do zgodności ze specyfikacją, ale naprawa kosztuje 30 tys. zł.

Volkswagen odpowiada, że niezwłocznie rozpoczął program serwisowy obejmujący silniki, w których nieprawidłowości mogły wystąpić, ale same samochody są technicznie sprawne i bezpieczne i bez przeszkód mogą poruszać się po drogach.

Procesy z koncernem nie są prowadzone tylko w Polsce. W ?Niemczech zapadło do tej pory ponad 50 wyroków korzystnych dla posiadaczy aut jego produkcji.

W styczniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Volkswagen Group Polska, w związku z tym, że koncern stosował w samochodach VW, Audi, Seat i Skoda produkowanych po 2008 r. oprogramowanie, które w warunkach testowych pozwalało zaniżać wartość emisji tlenków azotu. Sprawa dotknęła wielu użytkowników samochodów w całej Unii Europejskiej. Sam koncern przyznał, że w Polsce takich aut jest 140 tys., ale według innych szacunków może ich być 200 tys.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów