UOKiK: kantory Interchange i Money Exchange wprowadzały w błąd

UOKiK zakwestionował sposób prezentacji kursów kupna i sprzedaży walut przez kantory Interchange i Money Exchange. Przedsiębiorcy musieli zmienić tablice z kursami, a Interchange otrzymał ponad 1,2 mln zł kary.

Aktualizacja: 09.03.2018 10:58 Publikacja: 09.03.2018 09:26

UOKiK: kantory Interchange i Money Exchange wprowadzały w błąd

Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki

Wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wzbudził sposób prezentacji kursów walut na tablicach kantorów należących do sieci „Interchange". Urząd wszczął postępowania pod koniec 2016 r. na podstawie  zawiadomienia Narodowego Banku Polskiego. Były też skargi bezpośrednio od konsumentów, m.in. zagranicznych turystów, którzy zostali wprowadzeni w błąd co do wysokości kursów walut.

W Polsce działa prawie 5 tys. kantorów. Na tablicach zwyczajowo prezentują w kolumnie lewej kurs skupu waluty, a w prawej kurs sprzedaży. Tablice w kantorach prowadzonych przez Interchange Polska i Money Exchange Poland (działają w ramach jednej sieci „Interchange") miały odwrotną kolejność, dlatego wielu klientów myślało, że wymieniają walutę na złotówki po wyższym kursie, prezentowanym po lewej stronie tablicy. Tymczasem różnica w stosunku do innych kantorów sięgała nawet 30 proc. Przykładowo, konsumenci za 100 euro otrzymywali ok. 300 zł, zamiast ok. 400 zł.

– Okazało się, że kantory od kilku lat otrzymywały reklamacje klientów. Anulowały znaczną ilość transakcji na ich wniosek. O liczbę reklamacji zapytaliśmy konkurentów, którzy stosują prawidłowe tablice. Rezultat? Nie wpływały do nich prośby o zwrot pieniędzy, a liczba transakcji anulowanych wynosiła zero lub była symboliczna. To potwierdza, że jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że na tablicy w kolumnie lewej znajdziemy kurs skupu waluty, a w prawej kurs sprzedaży – powiedział Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Dodał, że decyzji dotyczącej Interchange UOKiK nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że firma musi natychmiast zmienić tablice. Spółka Money Exchange dobrowolnie zmieniła praktykę.  I uniknęła kary finansowej.

Natomiast na Interchange UOKiK nałożył ponad 1,2 mln zł kary (1 238 332 zł). Na jej wysokość wpływ miało to, że ten kantor nie zmienił praktyki, pomimo wcześniejszego upomnienia prezesa UOKiK. Ponadto praktyka występowała w dużych miastach na obszarze całego kraju (Warszawa, Gdańsk, Gdynia, Kraków, Katowice, Wrocław), od ponad czterech lat.

Przedsiębiorcy muszą opublikować decyzje Urzędu na swoich stronach internetowych. Nie są one prawomocne, obie spółki odwołały się do sądu.

UOKiK poinformował, że to nie koniec kontroli w kantorach.

- Otrzymujemy sygnały o tym, że inne kantory mogą stosować tablice z odwrotnym układem kolumn z kursami walut. Mogą tym wprowadzać w błąd, dlatego sprawdzimy ich działania  - poinformował Urząd.

Wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wzbudził sposób prezentacji kursów walut na tablicach kantorów należących do sieci „Interchange". Urząd wszczął postępowania pod koniec 2016 r. na podstawie  zawiadomienia Narodowego Banku Polskiego. Były też skargi bezpośrednio od konsumentów, m.in. zagranicznych turystów, którzy zostali wprowadzeni w błąd co do wysokości kursów walut.

W Polsce działa prawie 5 tys. kantorów. Na tablicach zwyczajowo prezentują w kolumnie lewej kurs skupu waluty, a w prawej kurs sprzedaży. Tablice w kantorach prowadzonych przez Interchange Polska i Money Exchange Poland (działają w ramach jednej sieci „Interchange") miały odwrotną kolejność, dlatego wielu klientów myślało, że wymieniają walutę na złotówki po wyższym kursie, prezentowanym po lewej stronie tablicy. Tymczasem różnica w stosunku do innych kantorów sięgała nawet 30 proc. Przykładowo, konsumenci za 100 euro otrzymywali ok. 300 zł, zamiast ok. 400 zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP