Wniosek o wszczęcie postępowania musi zawierać dane składającego je konsumenta oraz dane podmiotu finansowego, którego dotyczy (imię, nazwisko lub nazwa oraz informacje kontaktowe). Należy też dokładnie określić swoje żądanie, w tym wartość przedmiotu sporu, i oczywiście się podpisać.
– Dopuszczamy zarówno podpis odręczny, jak i elektroniczny – mówi Paweł Zagaj z Biura Rzecznika Finansowego. – Możliwe jest też przesłanie e-mailem skanu podpisanego dokumentu. Komunikacja między stronami również może się odbywać drogą elektroniczną, jeśli tak zdecydują. Dążymy do tego, by postępowanie przebiegało możliwie najsprawniej i było wygodne dla stron – tłumaczy.
Ostatnim elementem wymaganym we wniosku jest wybór trybu postępowania. Są dwie możliwości. Pierwsza jest bliższa mediacji. Wówczas rzecznik dąży do zbliżenia stanowisk stron i pomaga im wspólnie wypracować rozwiązanie. Druga możliwość to tryb koncyliacyjny – jeśli charakter sprawy na to pozwala, rzecznik może sam zaproponować rozwiązanie.
– Nie jest ono oczywiście wiążące dla stron, jak w przypadku arbitrażu – podkreśla Paweł Zagaj. – Często jednak bardziej opłaca się je zaakceptować niż kontynuować sprawę w sądzie.
Jeśli wniosek zawiera wszystkie elementy, rzecznik musi nadać mu bieg. Wcześniej zależało to od jego decyzji. Nowością jest także to, że złożenie pisma przerywa bieg terminu przedawnienia. Aby jednak móc wnioskować o postępowanie przed rzecznikiem, konieczne jest wcześniejsze złożenie reklamacji do podmiotu rynku finansowego. Dopiero po jej odrzuceniu konsument może wnieść o pozasądowe rozwiązanie sporu, a druga strona musi przystąpić do postępowania.