To reakcja na zapowiedziane przez Koreę Północną wystrzelenie czterech rakiet w kierunku wyspy Guam, na której znajduje się amerykańska baza. Wyspa zamieszkiwana jest przez ok. 200 tys. obywateli USA.
Turnbull, premier Australii zapewnił, że jego kraj wypełni zobowiązania wynikającego z Paktu o ANZUS (Pakt Bezpieczeństwa Pacyfiku, sojusz wojskowo-polityczny Australii, Nowej Zelandii i USA) jeśli Stany Zjednoczone zostaną zaatakowane.
- Ameryka wspiera swoich sojuszników, w tym Australię, a my wspieramy Stany Zjednoczone - powiedział Turnbull stacji radiowej 3AW.
- Więc chce, żeby to było jasne. Jeśli dojdzie do ataku na USA Pakt Anzus zostanie przywołany i Australia udzieli pomocy USA, tak jak Ameryka pomogłaby nam, gdybyśmy my zostali zaatakowani - powiedział Turnbull. W przeszłości Australia udzieliła sojuszniczego wsparcia USA na podstawie Traktatu o ANZUS po atakach na Nowy Jork 11 września 2001 roku.
Turnbull podkreślił, że sojusz z USA jest dla Australii "opoką narodowego bezpieczeństwa".