Sędzia we własnej sprawie

Kolejny rosyjski oficer z misji monitoringowej wyrzucony za szpiegostwo na rzecz separatystów.

Aktualizacja: 25.06.2016 10:26 Publikacja: 23.06.2016 19:50

Sędzia we własnej sprawie

Foto: 123RF

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy deportowała szefa sztabu rosyjskiej grupy ze wspólnego z Ukraińcami „Centrum" mającego nadzorować zawieszenie broni w Donbasie.

– To są rezultaty udawania, że Rosja nie jest uczestnikiem wojny na Ukrainie, że jest państwem neutralnym, a jej oficerowie mogą nadzorować zawieszenie broni – powiedział „Rzeczpospolitej" ukraiński ekspert wojskowy Konstantin Maszowec.

„Mam miesięczny grafik lotów dronów OBWE (nad linią frontu)" – mówił pułkownik Władimir Czeban jednemu z wyższych dowódców z „donieckiej" strony o pseudonimie Jakub. „Dobra, przysyłaj. Zobaczymy, co to jest. Porównamy" – odpowiadał „Jakub" na nagraniach opublikowanych przez SBU.

Wspólne Centrum Kontroli i Koordynacji Problemów Zawieszenia Broni i Stabilizacji Linii Rozgraniczenia Stron zostało utworzone przez Kijów i Moskwę jeszcze we wrześniu 2014 roku, po tzw. pierwszym Mińsku, czyli podpisaniu pierwszego porozumienia rozejmowego w Donbasie. W jego skład wchodzi po kilkudziesięciu oficerów rosyjskich i ukraińskich, a swoją siedzibę ma w miejscowości Soledar, w obwodzie donieckim, po ukraińskiej stronie frontu.

Od lutego 2015 roku funkcje Centrum dubluje misja OBWE, która również „monitoruje i kontroluje" zawieszenie broni w Donbasie. – Nasi żołnierze bardzo niechętnie odnoszą się do przedstawicieli OBWE, wielokrotnie zaobserwowano, że separatyści ostrzeliwują miejsca, z których dopiero co odjechali członkowie misji – tłumaczy Maszowiec. Zarówno w jednej, jak i drugiej swoich przedstawicieli ma Rosja.

Faktem jest jednak, że OBWE bez przerwy próbuje zbierać informacje o naruszeniach rozejmu, również przy pomocy dronów.

– Tak naprawdę oni wszyscy (rosyjscy oficerowie w Centrum i w misji OBWE) zajmują się szpiegostwem, a nie monitorowaniem sytuacji na froncie. U nas wszyscy świetnie o tym wiedzą – mówi Maszowiec.

Deportowany pułkownik Czeban był kolejnym rosyjskim oficerem przyłapanym na wspieraniu separatystów. Na przełomie stycznia i lutego Ukraińcy złapali dziewięciu Rosjan z Centrum próbujących wwieźć na Ukrainę znaczną ilość różnego rodzaju wojskowych materiałów szkoleniowych, na przykład podręczniki uczące, jak walczyć czołgami w mieście czy instrukcje zakładania ładunków wybuchowych.

„Ukraińska strona pokazała swoją prawdziwą, podłą naturę" – powiedział z kolei o deportowaniu Czebana jeden z rosyjskich oficerów należącej do separatystów „Donieckiej agencji informacyjnej".

Nie wiadomo, od jak dawna pułkownik Czeban przekazywał informacje (i czy tylko on spośród rosyjskich oficerów zarówno jednej, jak i drugiej misji). Faktem natomiast jest, że OBWE w swoich ostatnich raportach przyznawała, że nie jest w stanie stwierdzić, kto dokonuje ostrzałów.

Według informacji dowódcy ukraińskiej grupy w Centrum, generała Rodiona Timoszenko OBWE próbowała stworzyć „alternatywny system obserwacji", rozmieszczając kamery w trzech miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do strzelanin. Ale jedna z nich nie działa od samego początku, gdyż „miejscowi nie są w stanie znaleźć 300 metrów kabla" i kamera nie jest podłączona do prądu. Miesiąc temu zaś separatyści odłączyli zasilanie w drugiej, ustawionej w pobliżu miejscowości Awdiejewka. Pod koniec maja dochodziło tam do ciężkich ostrzałów pozycji ukraińskich. W nocy z 23 na 24 maja separatyści wystrzelili 310 pocisków na pozycje ukraińskie. „Rekordowa ilość, nawet w tym niespokojnym rejonie" – powiedział Timoszenko.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy deportowała szefa sztabu rosyjskiej grupy ze wspólnego z Ukraińcami „Centrum" mającego nadzorować zawieszenie broni w Donbasie.

– To są rezultaty udawania, że Rosja nie jest uczestnikiem wojny na Ukrainie, że jest państwem neutralnym, a jej oficerowie mogą nadzorować zawieszenie broni – powiedział „Rzeczpospolitej" ukraiński ekspert wojskowy Konstantin Maszowec.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej