Ambasador Ukrainy w Berlinie powiedział, że niemiecki zespół naruszył przepisy dotyczące wjazdu na okupowany od trzech lat przez Rosję półwysep i będzie musiał za to ponieść konsekwencje.

Ukraińska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie. Zawiadomienie do niej złożył jeden z deputowanych.

Członkowie grupy, którzy byli ostrzegani przed koncertowaniem na Krymie, bronili się, że jadą występować tylko jako artyści, a w politykę nie będą się angażować. Sprawę jako skandal opisał jednak "Bild". Wg dziennika, na Hansa Petera Baxxtera i resztę członków Scootera nałożony może być trzyletni zakaz wjazdu na Ukrainę.

Scooter przyjechał na zaproszenie Rosji i wystąpił na festiwalu o nazwie "Zolotaya Balka" w Bałakławie. Na dwudniowym festiwalu wystąpili jeszcze m.in. Leningrad, Brygada S czy Dima Biłan. Scooter był największą atrakcją piątkowego koncertu, a Leningrad - sobotniego.