MSW Izraela oświadczyło, że Mac Donncha nie zostanie wpuszczony do kraju, ze względu na związki z propalestyńską grupą, która wspiera bojkotowanie Izraela. "Nie wjedzie tu" - napisał szef MSW na Twitterze.
Ale Mac Donncha wkrótce później napisał, również na Twitterze, że znalazł się już na okupowanym Zachodnim Brzegu, po tym jak wylądował na lotnisku w Tel Awiwie.
Jak się okazuje było to możliwe, ponieważ władze Izraela popełniły błąd wpisując nazwisko Mac Donnchy na listę osób objętych zakazem wjazdu.
Teraz szef MSW Izraela Aryeh Deri poinformował, że opuszczając Izrael Mac Donncha otrzyma specjalne pismo, w którym władze kraju poinformują go, że nie będzie już mile widziany w kraju.
Izrael wpisał Mac Donncha na listę osób niepożądanych w kraju ze względu na jego związki z organizacją Irlandzka Kampania na Rzecz Solidarności z Palestyną (IPSC), która wspiera bojkot Izraela za jego politykę wobec Palestyńczyków.