AFP zwraca uwagę, że Palestyńczycy często nazywają dzieci na cześć celebrytów, bohaterów narodowych lub polityków wspierających dążenia Palestyny do uzyskania niepodległości.
Tak też zrobił ojciec 41-letniego dziś Hitlera Abu Hamada, który postanowił zaprotestować przeciwko zajęciu w 1967 roku przez Izrael Zachodniego Brzegu nadając synowi imię nawiązujące do człowieka, który ponosi winę za śmierć 6 mln Żydów.
- Mój ojciec nadał mi imię w ramach prowokacji - przyznaje mężczyzna.
Dziś Hitler Abu Hamad, szkolny nauczyciel z Hebronu podkreśla, że nie ma nic wspólnego z niemieckim zbrodniarzem i "nienawidzi tego, co on zrobił". - Jestem przeciw zabijaniu, przemocy i naruszaniu praw człowieka, ale przywykłem do mojego imienia - mówi.
O decyzji ojca w sprawie swojego imienia mówi krótko: - To był zwykły człowiek, który robił błędy. Chciał pokazać co myśli o okupacji poprzez moje imię.