Aktualizacja: 13.12.2017 08:16 Publikacja: 13.12.2017 07:42
Foto: Adobe Stock
Afera wybuchła w sierpniu 2016 r. Wtedy wyszło na jaw, że kilka kancelarii komorniczych pobiera olbrzymie ilości danych z bazy PESEL, w okolicznościach wskazujących na przestępcze działanie. Transfer był podejrzany ponieważ dane były pobierane pakietami, i to nocą. O sprawie zaalarmowało prokuraturę Ministerstwo Cyfryzacji, które odkryło, że komornicy ściągali miesięcznie od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy rekordów z rządowej bazy PESEL. - Zgłosiliśmy to ze względu na podejrzenie, że dane mogły być wykorzystywane w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem - tłumaczył wówczas resort cyfryzacji.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas