2 sierpnia 2017 roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości określające przedmioty należące do rolników, które nie podlegają egzekucji komorniczej. Pierwotnie, wprowadzone zmiany miały usprawnić dotychczas obowiązujące prawo z 1996 roku i pozwolić zadłużonym rolnikom pracować oraz jednocześnie spłacać długi – bez konieczności spieniężania przedmiotów niezbędnych do prowadzenia gospodarstwa. Jednak, zdaniem Krajowej Rady Komorniczej nowe przepisy są zbyt ogólne i niejasne.

- Nowe prawo zamiast usprawniać system egzekucji komorniczej tylko go komplikuje. Rozporządzenie zawiera nieostre pojęcia, co uniemożliwia komornikom ustalenie, czy dana rzecz jest wolna od egzekucji, czy nie. Wątpliwości mają rozstrzygać opinie wydawane przez Izby Rolnicze, które z kolei nie wiedzą w jakim trybie je wydawać oraz z zastosowaniem jakich sankcji w przypadku odmowy udzielenia przez rolnika niezbędnych wyjaśnień –– mówi Tomasz Piłat z Krajowej Rady Komorniczej. – W rolnictwie zaszło wiele zmian od lat 90-tych. Właściwie nie ma już gospodarstw wykorzystujących do pracy np. koni z uprzężą, dlatego prawo wymagało uwzględnienia w przepisach nowoczesnych sprzętów rolniczych. Niestety nowe przepisy tylko pogłębiły chaos, zamiast poprawić skuteczność egzekucji komorniczych – dodaje Tomasz Piłat.

Zgodnie z wprowadzonym rozporządzeniem komornik sądowy nie może zająć rolnikowi przedmiotów, które są niezbędne do prowadzenia gospodarstwa. Zatem egzekucji komorniczej nie podlegają m.in.: stado podstawowe zwierząt gospodarskich (np. krowy, konie, kozy, owce, drób), zwierzęta gospodarskie spoza stada podstawowego w drugiej połowie ciąży i okresie odchowu potomstwa, drób i zwierzęta futerkowe, co do których zawarto umowę na dostawę produktów, maszyny i narzędzia rolnicze, silosy, zapasy paliwa i części zamienne do maszyn na okres niezbędny do zakończenia cyklu produkcyjnego, materiał siewny, zapasy opału na 6 miesięcy, nawozy, budynki gospodarcze, magazyny i grunty rolne. Dodatkowo, egzekucji komorniczej nie będzie też podlegać nadwyżka inwentarza żywego ponad stado podstawowe, jeśli wojewódzkie Izby Rolnicze wydadzą taką opinię na wniosek komornika.

– Zarówno komornicy, jak i Izby Rolnicze nie mają szczegółowych wytycznych co dokładnie ma wchodzić w skład „nadwyżki inwentarza". Dlatego, Krajowa Rada Komornicza zwróciła się do Ministerstwa Sprawiedliwości o rozstrzygnięcie problemu i jednoznaczne określenie przedmiotów, które nie mogą zostać zajęte przez komornika na poczet długu rolnika - tłumaczy Tomasz Piłat. – Jak wynika z analiz Związku Banków Polskich, skutkiem nowych przepisów może być wstrzymanie udzielania rolnikom kredytów przez banki, ponieważ nie będą oni w stanie przedstawić wystarczającego zabezpieczenia kredytu – podsumowuje.