Sejm uchwalił w piątek małą nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przewiduje ona podniesienie kwoty emerytury wolnej od egzekucji komorniczej z połowy minimalnej emerytury (obecnie 441,28 zł) do 75 proc. tego świadczenia (obecnie 661,92 zł). Nowy, podwyższony limit dotyczy jednak tylko sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne. Limity dotyczące ściągania przez ZUS alimentów czy nadpłaconych świadczeń pozostają bez zmian.

Ta zmiana oznacza jednak, że emeryci staną się mniej atrakcyjnymi kredytobiorcami dla banków, gdyż trudniej będzie ściągnąć od nich dług w razie zaprzestania spłaty kolejnych rat kredytu.

W pierwotnej wersji wolne od egzekucji miało być całe minimalne świadczenie emerytalne. Okazało się jednak, że grupa kilkudziesięciu tysięcy osób pobierających świadczenie minimalne całkowicie uniknęłaby ściągnięcia długów.