Ziemia dla dziecka i pieniądze za hałaśliwych sąsiadów

W mijającym roku nieruchomości często gościły na wokandach sądowych. Nie brakowało ważnych rozstrzygnięć.

Aktualizacja: 29.12.2017 09:01 Publikacja: 29.12.2017 07:26

Rolnik nie musi mieć zgody sądu na przekazanie ziemi potomstwu – orzekł Sąd Najwyższy.

Rolnik nie musi mieć zgody sądu na przekazanie ziemi potomstwu – orzekł Sąd Najwyższy.

Foto: AdobeStock

Wspólnota: łatwiej w sądzie

Wspólnotę mieszkaniową może reprezentować w sądzie zarządca, któremu tę funkcję powierzono aktem notarialnym lub umową. Nie musi mieć w tym celu pełnomocnictwa procesowego. Takie jest sedno uchwały Sądu Najwyższego z 9 lutego 2017 r.

Wcześniej sądy powszechne często kwestionowały uprawnienie takich zarządców do reprezentacji wspólnoty w procesie. Prawo do tego miały jedynie zarządy wybrane w formie uchwały, co w praktyce wywoływało niemałe problemy, ponieważ we wspólnotach, w których powierzono zarząd, już się go nie wybiera. Konieczne było więc uzupełnianie uprawnień zarządcy, np. profesjonalnej firmy, o pełnomocnictwa procesowe. W przeciwnym razie sądy zwracały pozwy.

Sygnatura akt III CZP 106/16

Plan dla jednej działki

Naczelny Sąd Administracyjny przesądził 21 marca 2017 r., że rada miasta może uchwalić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tylko dla jednej nieruchomości. Według NSA przepisy nic nie mówią, jaką powierzchnię powinien on obejmować. Mikroplany są więc dozwolone. W sprawie chodziło o działkę przy placu Wiosny Ludów w Poznaniu. Plac znajduje się w samym centrum miasta. Cały jest zabudowany, z wyjątkiem jednej działki, należącej do Dariusza B. Stoi na niej niezbyt urodziwa budka z kurczakami z rożna. Rada miasta postanowiła więc uchwalić plan tylko dla tej jednej działki, by w ten sposób narzucić Dariuszowi B. sposób jej zagospodarowania.

Sygnatura akt II OSK 1656/15

Egzekucja na starych zasadach

Komornicy i sądy mogą dokończyć egzekucję z nieruchomości rolnych na zasadach sprzed 30 kwietnia 2016 r. Sąd Najwyższy wydał 18 maja 2017 r. uchwałę rozstrzygającą spór w tej sprawie. Dzięki niej licytowane nieruchomości kupi także osoba, która nie jest rolnikiem indywidualnym. Pod warunkiem jednak, że postępowanie egzekucyjne rozpoczęto na starych zasadach, tj. przed 30 kwietnia u.br. To ważne rozstrzygnięcie. Wcześniej nie było wiadomo, jakie zasady stosować. Sądy orzekały różnie.

Sygnatura akt III CZP 13/17

Rozbudowa galerii

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwalający na rozbudowę centrum handlowego blisko bloków pozostanie ważny. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 14 czerwca br. nie zdecydował się uchylić planu i oddalił skargę Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej Sam-81.

WSA rozstrzygał dwukrotnie. Za pierwszym razem uznał, że spółdzielnia nie może kwestionować tego planu, bo nie udowodniła, że został naruszony jej interes prawny. Plan nie obejmował bowiem jej nieruchomości. Spółdzielnia odwołała się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. A ten uwzględnił skargę. I nakazał WSA dogłębnie zbadać sprawę. Według NSA władze miasta i WSA zastosowały zbyt wąską wykładnię art. 101 ustawy o samorządzie gminnym, prowadzącą do absurdalnego wniosku, że tylko inwestor może zaskarżyć plan. Tymczasem prawo do tego mają również właściciele nieruchomości, na które plan będzie miał wpływ. Zgodnie bowiem z art. 140 kodeksu cywilnego właściciel może korzystać z nieruchomości w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego. Mimo to WSA, orzekając po raz drugi, oddalił skargę.

Sygnatura akt IV SA/Wa 772/17

Grunt dla najbliższych

Rolnik nie musi mieć zgody sądu na darowanie dziecku ziemi kupionej po wejściu w życie przepisów ograniczających obrót gruntami rolnymi.

Taką uchwałę podjął Sąd Najwyższy 22 czerwca 2017 r. To precedensowe rozstrzygnięcie. Dzięki niemu notariusze nie odmawiają już rolnikom sporządzenia aktów darowizn przenoszących własność nieruchomości rolnych na najbliższych. Chodzi o ziemię zakupioną po 30 kwietnia 2016 r., czyli po wejściu w życie noweli do ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego ograniczającej obrót gruntami rolnymi, w tym prywatnymi.

Sygnatura akt III CZP 24/17

Dzielenie posesji na pół

Sąd, znosząc współwłasność nieruchomości, może jednocześnie nakazać przeprowadzenie określonych prac adaptacyjnych. Sad Najwyższy wydał 22 czerwca 2017 r. uchwałę ważną dla osób, które chcą znieść współwłasność. Przesądził, że w chwili wydawania przez sąd postanowienia w tej sprawie nie musi istnieć fizyczna możliwość podziału nieruchomości na dwie części. Wystarczy, że sąd zleci współwłaścicielom przeprowadzenie określonych prac adaptacyjnych, dzięki którym stanie się to możliwe.

Sygnatura akt III CZP 23/17

Uchwała dla milionów

Nie traci się własności mieszkania tylko dlatego, że wygasło prawo użytkowania gruntu pod blokiem. To sedno uchwały Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z 25 sierpnia 2017 r. Jest ona ważna dla milionów właścicieli mieszkań oraz lokali użytkowych w budynkach stojących na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. SN przesądził, że upływ terminu, na który zostało ustanowione prawo użytkowania wieczystego gruntu, nie powoduje wygaśnięcia prawa odrębnej własności lokalu znajdującego się w budynku położonym na tej nieruchomości. Uchwała została podjęta na wniosek rzecznika praw obywatelskich. Chodziło o rozstrzygnięcie wątpliwości, jak traktować odrębną własność lokali w budynkach stojących na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Były w tym zakresie rozbieżności.

Sygnatura akt III CZP 11/17

Kłopotliwi najemcy

Nie można bezkarnie pozbawiać sąsiadów snu, wynajmując mieszkanie hałaśliwym lokatorom. 19 września br. Sąd Apelacyjny w Warszawie przyznał właścicielce mieszkania Annie M. (dane zmienione) zadośćuczynienie w wysokości 30 tys. zł. Zapłaci je właścicielka sąsiedniego mieszkania. Jej najemcy od wielu lat swoim zachowaniem zatruwają życie Annie M. Chodzi o atrakcyjne mieszkanie w samym centrum Warszawy. Jego właścicielka mieszka w Białymstoku, a na warszawskim lokalu zarabia. Najpierw wynajmowała je studentom z zagranicy, którzy urządzali przez cały tydzień bardzo głośne imprezy. Potem postanowiła je wynajmować na kilka dni. Nowi lokatorzy również byli bardzo głośni i agresywni. Anna M. nie mogła normalnie funkcjonować. Ze względu na uciążliwe sąsiedztwo nie zamieszkała też u niej matka, którą chciała się opiekować. Anna M. postanowiła więc walczyć w sądzie. Wystąpiła o 50 tys. zł zadośćuczynienia do Sądu Okręgowego w Warszawie. Zarzuciła naruszenie jej dóbr osobistych. Chodziło o prawo do prywatności, odpoczynku, poczucia bezpieczeństwa oraz do wykonywania pracy. Sąd nie miał wątpliwości, że doszło do naruszenia dóbr osobistych. Przyznał jej zadośćuczynienie wysokości 6 tys. zł. Wówczas Anna M. odwołała się do sądu apelacyjnego, a ten zwiększył je o 24 tys. zł. Zdaniem SA sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę wszystkich czynników naruszających dobra osobiste. Skoncentrował się na prawie do spokojnego mieszkania i prawie do odpoczynku. Anna M. nie mogła prowadzić zaś w ogóle normalnego życia.

Sygnatura akt VI ACa 857/16

Zakaz eksmisji na bruk

Trybunał Konstytucyjny wydał 18 października 2017 r. wyrok istotny dla tysięcy lokatorów. Przesądził, że nie wolno eksmitować ludzi na bruk na podstawie przepisów o egzekucji w administracji. Nie chronią one w podstawowy sposób przed bezdomnością. Naruszają też godność człowieka. Wyrok Trybunału dotyczy mieszkań służb mundurowych, a także właścicieli lokali, którzy utracili je w związku z realizacją inwestycji na podstawie specustawy, m.in. drogowej.

Sygnatura akt K 27/15

Zwrot nieruchomości

Osoby, którym zabrano działkę lub budynek pod przedsięwzięcie publiczne na skutek rokowań, mogą również starać się o jej zwrot. 12 grudnia 2017 r. Trybunał Konstytucyjny otworzył drogę dawnym właścicielom i ich spadkobiercom do domagania się zwrotu nieruchomości zabranej na podstawie umowy cywilnoprawnej pod inwestycje publiczne, których nigdy nie zrealizowano. Stwierdził bowiem niekonstytucyjność przepisu, który tę drogę zamykał. Chodzi konkretnie o art. 136 ust. 3 zdanie pierwsze ustawy o gospodarce nieruchomościami. Trybunał nie miał wątpliwości, że przepis narusza zasadę równości. Przypomniał, że rokowania z właścicielem nieruchomości poprzedzają wywłaszczenie. Jeżeli obie strony dojdą do porozumienia, następuje zawarcie umowy, jeżeli nie zostaje wydana decyzja wywłaszczeniowa. W obu jednak wypadkach trudno mówić o dobrowolności. Zawarcie umowy wywołuje takie same skutki jak decyzja wywłaszczeniowa

Sygnatura akt 39/15

Ważna umowa warunkowa

Sąd Najwyższy podjął 15 grudnia 2017 r. uchwałę, która odblokuje transakcje sprzedaży gruntów rolnych. Przesądził, że jeżeli przed 30 kwietnia 2016 r. doszło do zawarcia umowy warunkowej nabycia ziemi rolnej, to umowę przenoszącą własność można zawrzeć na zasadach obowiązujących przed tą datą. Oznacza to, że kupić grunt może osoba, która nie jest rolnikiem indywidualnym.

Sygnatura akt III CZP 83/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Wspólnota: łatwiej w sądzie

Wspólnotę mieszkaniową może reprezentować w sądzie zarządca, któremu tę funkcję powierzono aktem notarialnym lub umową. Nie musi mieć w tym celu pełnomocnictwa procesowego. Takie jest sedno uchwały Sądu Najwyższego z 9 lutego 2017 r.

Pozostało 97% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu