Deweloperzy walczą o jak najlepsze parcele

Wzmożony popyt i ograniczona podaż przekładają się na wzrost cen gruntów

Aktualizacja: 29.09.2017 03:56 Publikacja: 29.09.2017 02:42

Atrakcyjna lokalizacja, dobra cena względem możliwości zabudowy, uregulowany status prawny – o takie

Atrakcyjna lokalizacja, dobra cena względem możliwości zabudowy, uregulowany status prawny – o takie grunty coraz trudniej

Foto: materiały prasowe

Rozpędzony rynek mieszkaniowy, biurowy, magazynowy i handlowy oznacza, że inwestorzy coraz więcej wysiłku muszą włożyć w znalezienie gruntów w odpowiedniej lokalizacji i cenie.

Gruntowe eldorado

– Deweloperzy nie widzą kryzysu i planują dalsze zakupy działek, na których prócz standardowych nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych, rozważają budowę alternatywnych obiektów takich, jak domy opieki senioralnej, akademiki czy mieszkania na wynajem. Na spadek cen ziemi nie ma więc co liczyć, a to za sprawą mocno rozbudzonych apetytów transakcyjnych inwestorów z branży mieszkaniowej, którzy, dysponując znacznymi zapasami gotówki, budują banki ziemi, planując długofalowe strategie – ocenia Emil Domeracki, wiceszef działu doradztwa inwestycyjnego w Colliers International. – To właśnie na branżę mieszkaniową przypada obecnie największy udział zakupów ziemi, ale inwestorzy analizują także grunty pod projekty biurowe. Nierzadko mają miejsca transakcje zakupu działek z perspektywą rozpoczęcia budowy dopiero za parę lat, na co wpływa sytuacja na rynku najmu biur w poszczególnych miastach.

– Największy popyt dotyczy gruntów pod inwestycje mieszkaniowe i biurowe w największych miastach. Warto zaznaczyć, że rynek nieruchomości gruntowych, chociaż związany z rynkiem najmu biur, nie jest jego lustrzanym odbiciem. Deweloperzy zabezpieczają grunty pod realizację projektów biurowych, których budowa rozpocznie się za kilka lat. Obserwujemy również zapotrzebowanie na grunty pod parki handlowe i hotele – wtóruje Daniel Puchalski, dyrektor działu obsługi gruntów inwestycyjnych w JLL.

Eksperci wskazują też na negatywne skutki wprowadzonej w zeszłym roku ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.

– Dostrzegamy, że ustawa wpłynęła na rynek nieruchomości magazynowych i przemysłowych. Ograniczyła obrót ziemią rolną i zmniejszyła tym samym dostępność terenów pod inwestycje – mówi Wojciech Zoń, dyrektor działu powierzchni magazynowych i przemysłowych w Savills. – Obecnie wśród inwestorów, którzy zawczasu nie zabezpieczyli sobie banków ziemi, obserwujemy wzrost zainteresowania zakupem gruntów, które są objęte planami zagospodarowania przestrzennego. Deweloperzy mają świadomość, że chcąc budować na ziemi rolnej, muszą się liczyć z dużo dłuższym procesem inwestycyjnym, uwzględniającym zmianę charakteru danej działki. Z tego względu pojawia się popyt na działki, które do tej pory uznawane były za dużo mniej atrakcyjne. Przy wyborze terenu pod inwestycję magazynową wśród dotychczasowych kryteriów, takich jak dostęp do infrastruktury transportowej czy siły roboczej, coraz ważniejszy staje się status prawny danej parceli – zaznacza ekspert.

Jednak deweloperzy magazynowi, zainteresowani dużymi inwestycjami na skalę kilkunastu lub kilkudziesięciu hektarów, w pierwszej kolejności wciąż szukają dobrze skomunikowanych działek w pobliżu największych aglomeracji lub gruntów wewnątrzmiejskich, na których można postawić obiekt przemysłowo-magazynowy, a tych jest na rynku coraz mniej.

Ceny w górę

Konsekwencje zderzenia wzmożonego popytu z ograniczoną podażą są oczywiste.

– Obserwujemy wzrost cen działek objętych planami zagospodarowania przestrzennego, a to z kolei będzie miało odzwierciedlenie w wyższych czynszach za powierzchnie magazynowe i przemysłowe, które powstają na tych terenach – mówi Zoń.

– Możemy mówić o bardzo wyraźniej tendencji wzrostowej dla gruntów pod zabudowę mieszkaniową oraz stabilnym, aczkolwiek wysokim, zainteresowaniu nieruchomościami pod zabudowę biurową – mówi Puchalski. – Jeszcze pod koniec 2016 r. ceny ziemi pod zabudowę mieszkaniową w Warszawie i innych dużych miastach były w miarę stabilne z zauważalnym, ale rozsądnym wzrostem, głównie w najlepszych miejscach stolicy. Ostatnie miesiące pokazały, że ceny wzrosły o kilkadziesiąt procent w Warszawie, a Trójmiasto, Wrocław czy Kraków podążają za tym trendem – mówi Puchalski. JLL obserwuje wzmożony popyt ze strony także nowych na polskim rynku inwestorów: z Austrii, Czech, krajów Beneluksu, Niemiec czy Francji. – Warto jednak zauważyć, że wzrost cen gruntów nie odbija się na cenach mieszkań – mówi Puchalski. Dodaje, że tereny inwestycyjne przeznaczone pod biura i hotele stosunkowo szybko znajdują swoich nabywców w takich miastach jak Gdańsk, Kraków, Wrocław – i popyt na nie rośnie. Także Katowice, Łódź i Poznań trafiają pod lupę inwestorów.

Z kolei ekspert Colliers zaznacza, że dobrze przygotowane tereny inwestycyjne bez problemów technicznych i prawnych budzą największe zainteresowanie inwestorów w największych miastach Polski i osiągają ponadrynkowe wartości transakcyjne. – Tutaj dynamika decyzji o zakupie jest największa, a czas na przeprowadzenie danej transakcji skrócił się do minimum z obawy przed podkupieniem danego gruntu przez innego inwestora – mówi Domeracki. – Ceny na rynku gruntów można porównać do żeglarskiej flauty z nieznacznymi odchyleniami względem 2016 r. Zdarzają się pojedyncze sytuacje, gdy na rynek trafiają dobrze przygotowane grunty, powodując eskalację emocji nabywców i doprowadzając do wzrostu ceny od wartości wyjściowej o nawet 20 proc. Do niedawna takie perełki były domeną Warszawy, jednak w ostatnim czasie zaczęły pojawiać się także w Trójmieście, gdzie rynek transakcyjny uległ znacznemu przyśpieszeniu, czy we Wrocławiu. ©?

Rozpędzony rynek mieszkaniowy, biurowy, magazynowy i handlowy oznacza, że inwestorzy coraz więcej wysiłku muszą włożyć w znalezienie gruntów w odpowiedniej lokalizacji i cenie.

Gruntowe eldorado

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu