Mała łyżka dla początkującego inwestora

Rynek nieruchomości jest pełen nieudanych inwestycji. Wielu inwestorów do dziś liże rany.

Publikacja: 19.08.2016 09:40

Mała łyżka dla początkującego inwestora

Foto: rp.pl

To dobry czas na inwestowanie w mieszkania – powtarzają do znudzenia analitycy, doradcy, deweloperzy. Wynajem lokalu może przynieść ok. 5 proc. netto w skali roku, ale są inwestycje, które dają zarobić o wiele więcej. Nie opłaca się trzymać pieniędzy na lokacie.

I tak oto na rynku nieruchomości pojawiają się kolejni zwabieni perspektywą dużych zysków debiutanci. A oferta nieruchomościowego marketu jest niezwykle bogata. Do wyboru są tanie mieszkania w blokowiskach, luksusowe apartamenty, działki rekreacyjne, condohotele. Są też lokale usługowe na osiedlach mieszkaniowych.

Deweloperzy sprzedają je najczęściej prywatnym inwestorom, którzy wynajmują powierzchnie różnym firmom. Cóż łatwiejszego, niż kupić mały lokal na osiedlowy sklep albo cukiernię? A może lepiej zainwestować od razu np. w 150 metrów na prywatne przedszkole?

Upadek z dużej wysokości bywa jednak bardzo bolesny. Po raz kolejny okazuje się, że rynek nieruchomości jest pełen nieudanych inwestycji. Wielu inwestorów do dziś liże rany. Jest taki sklep w nowym wieżowcu na warszawskiej Pradze-Północ, który od lat straszy plątaniną kabli, pustymi półkami i ciemnymi oknami po zmroku.

Biznes istniał niespełna rok. Wynajmujący do dziś nie znalazł następcy osiedlowego marketu. Na razie nie ma też chętnego na powierzchnię porzuconą przez mały sklep wegański, który działał na parterze praskiej kamienicy.

Straty liczy także właściciel lokalu na nowoczesnym osiedlu na Pradze-Południe. Chleb i ciastka ze znanej piekarni najwyraźniej mieszkańcom nie smakowały. Kokosów nie zbił też wynajmujący 150-metrowy lokal na Żoliborzu. Prywatne przedszkole nie wytrzymało samorządowej konkurencji. Właściciel nieruchomości żałuje dziś, że nie zainwestował w małą kawalerkę z dobrym adresem. Z całą pewnością lepiej jeść małą łyżką, przynajmniej na początku.

To dobry czas na inwestowanie w mieszkania – powtarzają do znudzenia analitycy, doradcy, deweloperzy. Wynajem lokalu może przynieść ok. 5 proc. netto w skali roku, ale są inwestycje, które dają zarobić o wiele więcej. Nie opłaca się trzymać pieniędzy na lokacie.

I tak oto na rynku nieruchomości pojawiają się kolejni zwabieni perspektywą dużych zysków debiutanci. A oferta nieruchomościowego marketu jest niezwykle bogata. Do wyboru są tanie mieszkania w blokowiskach, luksusowe apartamenty, działki rekreacyjne, condohotele. Są też lokale usługowe na osiedlach mieszkaniowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu