Globalny rynek nieruchomości komercyjnych. Wpłyną setki milionów dolarów

Ile pieniędzy mają inwestorzy i gdzie ulokują kapitał.

Aktualizacja: 24.03.2017 08:08 Publikacja: 24.03.2017 07:59

Chiny zajęły drugie miejsce w rankingu najbardziej atrakcyjnych krajów dla inwestorów.

Chiny zajęły drugie miejsce w rankingu najbardziej atrakcyjnych krajów dla inwestorów.

Foto: shutterstock

Ponad 435 miliardów dolarów – to kapitał, który w tym roku włożą w globalny rynek nieruchomości komercyjnych inwestorzy. To nieznacznie mniej niż w rekordowym 2016 roku, ale jest to drugi najwyższy wynik od 2009 roku – wynika z badań Cushman & Wakefield.

– Przewidujemy, że w 2017 r. inwestorzy będą rywalizować o najlepsze obiekty – uważa Elisabeth Troni, dyrektor działu badań w regionie EMEA, Cushman & Wakefield.

Jej zdaniem inwestorzy będą kupować projekty w budowie lub do przebudowy. – Na globalnym rynku inwestycyjnym pojawiają się nowi gracze, zwłaszcza z takich krajów, jak: Chiny, Malezja, Tajwan i RPA – prognozuje Troni.

Najlepsze miejsca

Analitycy Cushman & Wakefield zwracają też uwagę, że inwestorzy coraz częściej koncentrują się na lokowaniu kapitału w pojedynczych krajach niż na na wielu rynkach. Inwestycje ograniczone do jednego kraju stanowią 61 proc. wszystkich, co oznacza wzrost o 55 proc. na przestrzeni ostatnich trzech lat.

Który rynek przyciągnie najwięcej graczy w 2017 roku? Z raportu Great Wall of Money wynika, że będą to Stany Zjednoczone. To one pozostaną głównym celem inwestorów.

Drugie miejsce w rankingu najbardziej atrakcyjnych krajów pod względem inwestowania w nieruchomości komercyjne, zajęły Chiny, ale tam większość kapitału wyłożą fundusze krajowe. – Szybki rozwój gospodarczy kraju, który przekłada się na coraz bogatszą ofertę produktów inwestycyjnych, zachęca również fundusze zagraniczne, w tym z USA, do wejścia na rynek chiński – twierdzą C&W.

Trzecie miejsce należy do Wielkiej Brytanii, choć Wyspy Brytyjskie przyciągną mniej kapitału, gdyż niektórzy inwestorzy przyjęli postawę wyczekującą wobec niepewności związanej ze skutkami politycznymi i gospodarczymi negocjacji w sprawie Brexitu. Inni czekają na pojawienie się na rynku większej liczby budynków i obniżkę cen.

Niemcy także mogą liczyć na duże zainteresowanie ze względu na silną gospodarkę i status tzw. bezpiecznej przystani. Mogą także zyskać na ewentualnym odpływie kapitału z Wielkiej Brytanii. Problemem jest jednak pozyskanie odpowiednio wycenianych budynków.

Co będzie z nami

James Chapman, partner międzynarodowy w Cushman & Wakefield, uważa, że Europa Środkowo-Wschodnia jest bardzo ważnym celem dla globalnego kapitału.

– Jest tak dzięki wyjątkowo dobrym wskaźnikom rynków najmu i szybkiemu rozwojowi gospodarczemu w porównaniu z innymi krajami kontynentu – uzasadnia Chapman.

Czego możemy spodziewać się w Polsce? – Europa Środkowo-Wschodnia nadal przyciąga uwagę inwestorów, o czym świadczą ponad 2 miliardy dolarów nowego kapitału przeznaczonego na inwestycje w nieruchomości w tym regionie. Na Polskę przypada ponad połowa tej kwoty, czyli ok. 1,4 miliarda dolarów. Kapitał ten jest w dużym stopniu reprezentowany przez podmioty zagraniczne – mówi Nigel Almond, dyrektor działu badań rynków kapitałowych w regionie EMEA w Cushman & Wakefield.

Z kolei Mark Robinson, specjalista ds. badań w Colliers Internatioanl, zwraca uwagę, że w przeciwieństwie do Węgier, Słowacji i Czech, Polska i Rumunia mają jeszcze daleką drogę do przebycia pod względem poprawy dostępności rynku nieruchomości komercyjnych dla lokalnych inwestorów.

– Polska może naciskać na uchwalenie ustawy o funduszach typu REIT lub zwiększać liczbę notowanych spółek. Ustawę o REIT wprowadzono w Bułgarii i na Węgrzech, ale na giełdach notowane są jedynie bułgarskie podmioty – mówi ekspert Colliers International. – Słowacja jest jedynym spośród sześciu państw regionu CEE, w którym fundusze emerytalne dokonują inwestycji w sektorze nieruchomości.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.blaszczak@rp.pl

Ponad 435 miliardów dolarów – to kapitał, który w tym roku włożą w globalny rynek nieruchomości komercyjnych inwestorzy. To nieznacznie mniej niż w rekordowym 2016 roku, ale jest to drugi najwyższy wynik od 2009 roku – wynika z badań Cushman & Wakefield.

– Przewidujemy, że w 2017 r. inwestorzy będą rywalizować o najlepsze obiekty – uważa Elisabeth Troni, dyrektor działu badań w regionie EMEA, Cushman & Wakefield.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu