Pierwsza wiadomość jest dobra dla kredytobiorców spłacających "hipoteki": w ostatnich dwóch miesiącach złoty zyskiwał na wartości. Od początku grudnia 2016 roku do dziś kurs euro spadł z 4,5 zł do 4,3 zł, a franka szwajcarskiego - z 4,19 zł do 4,02 zł. Dzięki temu najbliższa rata modelowego kredytu w euro może być o 100 zł niższa niż w grudniu ubiegłego roku. Natomiast frankowicz może zapłacić mniej o 85 zł.
Druga wiadomość jest już gorsza: problemy czekają kredytobiorców, kiedy stopy procentowe w strefie euro czy Szwajcarii nie będą tak niskie jak obecnie. Analitycy ostrzegają, że to samo dotyczy złotówkowiczów - niski WIBOR także poszybuje w górę. Tyle, że obędzie się bez ryzyka kursowego.
Co się stanie z tzw. walutowcami?
Komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors:
- Złoty umocnił się ostatnio mniej więcej o 4 proc. w odniesieniu do euro i franka. Ponieważ w tym czasie stawki LIBOR CHF 3M i EURIBOR 3M niemal się nie zmieniły, to raty kredytów powinny spaść proporcjonalnie do zmiany kursów.