Potencjał drzemie w „zbędnych” gruntach

Warto regularnie analizować portfel nieruchomości pod kątem restrukturyzacji.

Publikacja: 11.01.2018 19:43

West Station – kompleks biurowy zbudowany na niewykorzystywanych, a bardzo atrakcyjnie położonych te

West Station – kompleks biurowy zbudowany na niewykorzystywanych, a bardzo atrakcyjnie położonych terenach PKP w Warszawie

Foto: materiały prasowe

Polskie Koleje Państwowe utworzyły spółkę Xcity Investment, by we współpracy z zawodowymi deweloperami zagospodarować część ogromnego portfela niewykorzystywanych do podstawowej działalności terenów – często położonych w niezwykle atrakcyjnych lokalizacjach, w centrach polskich miast. Specjalizujący się w budownictwie przemysłowym giełdowy Mostostal Zabrze sukcesywnie wyprzedaje działki na Śląsku, by poprawić płynność. Mennica Polska wyburzyła zakład produkcyjny i stary biurowiec na warszawskiej Woli, by postawić tu nowoczesne apartamentowce i szklaną biurową wieżę. Praktyczne przykłady wykorzystania posiadanych nieruchomości do wykreowania wartości czy podreperowania kondycji finansowej można mnożyć.

Dobre przygotowanie

„Restrukturyzacja portfeli nieruchomości" to najnowszy raport przygotowany przez firmę badawczą Cresa Polska – „Rzeczpospolita" prezentuje go jako pierwsza.

– Firmy mogą zdecydować się na restrukturyzację, gdy potrzebują gotówki na inne inwestycje, obniżyć koszty długoterminowe związane z najmem, potrzebują nowej przestrzeni w związku z ekspansją czy po prostu zauważają potencjał związany z innym niż dotychczas wykorzystaniem nieruchomości – wylicza Bolesław Kołodziejczyk, dyrektor działu doradztwa i badań w firmie Cresa Polska.

Podkreśla, że o ile spółki wyspecjalizowane w obrocie nieruchomościami na bieżąco podejmują decyzje wobec posiadanych aktywów, by zoptymalizować zyski, to przedsiębiorstwa niezwiązane bezpośrednio z tym rynkiem „przypominają" sobie o posiadanych nieruchomościach, które mogłyby zostać wykorzystane, raz na kilka–kilkanaście lat.

– Zdarza się, że średnie i duże podmioty, których zarządy koncentrują się na działalności podstawowej, jedynie mgliście zdają sobie sprawę ze swoich zasobów nieruchomościowych i ich wartości. Analizę portfela nieruchomości, jeśli nie dokonuje się jej na bieżąco, należałoby zlecać wyspecjalizowanej firmie co pięć, sześć lat – rekomenduje Kołodziejczyk.

Ekspert podkreśla, że restrukturyzacja portfela nieruchomości to zaawansowany proces, który przyniesie tym lepsze korzyści, im sprawniej zostanie zaplanowany i przeprowadzony. Nawet wtedy na efekty trzeba czekać przynajmniej rok.

– Działania należy zacząć od przygotowania analizy rynkowej sytuacji firmy. Warto poszukać profesjonalnego wsparcia firmy, która zajmie się restrukturyzacją, począwszy od oceny potrzeb spółki w zakresie nieruchomości i jej aktualnego portfela po negocjacje przy finalizowaniu konkretnych transakcji – mówi Kołodziejczyk.

Wachlarz możliwości

Restrukturyzacja portfela nieruchomości polega w uproszczeniu na sprzedaży lub zmianie sposobu wykorzystania tych gruntów, budynków i praw, które nie wspierają już strategii firmy, ale także na zakupie lub wynajmie nowych nieruchomości, które lepiej będą spełniać swoje funkcje w relacji do działalności podstawowej spółki. Celem zawsze są korzyści finansowe, mogą one jednak być osiągnięte na różne sposoby.

Jak restrukturyzacja może wyglądać w praktyce? Po pierwsze, niewykorzystywane do działalności operacyjnej nieruchomości, które nie generują żadnych zysków i nie ma pomysłu na ich zagospodarowanie, powinny zostać spieniężone.

Warto sprawdzić, czy nie są przedtem możliwe działania podnoszące wartość nieruchomości. – W niektórych przypadkach stosunkowo niewielkie nakłady finansowe mogą pozwolić znacząco podnieść wartość sprzedawanej nieruchomości. To może być uzbrojenie czy odrolnienie działki, uzyskanie warunków zabudowy czy odpowiednia zmiana możliwości zagospodarowania w ramach zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – mówi Kołodziejczyk. Jeszcze inną opcją jest przeniesienie działalności operacyjnej z działki, która rokuje uzyskanie znacznych zysków ze sprzedaży po uwolnieniu, na wolny grunt w portfelu, ale nieatrakcyjny dla inwestorów.

– Warto też zainwestować w nieruchomość, by sprzedać ją drogo, a za wpływy kupić tańszą, ale równie dobrą dla przedsiębiorstwa – mówi Kołodziejczyk.

Gruntu nie trzeba sprzedawać, by czerpać z niego korzyści. Spółka może zawrzeć sojusz z zawodowym deweloperem, wnieść działkę jako wkład do wspólnego przedsięwzięcia. Zdaniem eksperta Cresy na taki ruch decyduje się jednak relatywnie niewiele przedsiębiorstw.

Można też wynająć niewykorzystywaną nieruchomość. – Zasadniczo przedsiębiorstwa niewyspecjalizowane, które nie mają doświadczenia jako wynajmujący, niechętnie się na to decydują. Warto jednak rozważyć taką opcję, zwłaszcza mając w portfelu nieruchomość, która dziś nie jest wykorzystywana, ale może być potrzebna w przyszłości – mówi Kołodziejczyk.

Kolejną operacją w ramach restrukturyzacji portfela może być sprzedaż z wynajmem zwrotnym. Firma może zbyć własną nieruchomość inwestorowi i równolegle wynająć ją dla swoich potrzeb.

– Daje to zastrzyk gotówki, ale długoterminowo zwiększa koszty. Do takich transakcji trzeba więc podchodzić ostrożnie, zwłaszcza w kontekście zmian w Międzynarodowym Standardzie Sprawozdawczości Finansowej nr 16, który w nowym kształcie w znacznym stopniu będzie niwelować korzyści wynikające z takiego podejścia – zastrzega Kołodziejczyk.

Jeszcze inną opcją jest przeniesienie działalności do strefy ekonomicznej. – SSE pozwalają niekiedy położonym w nich przedsiębiorstwom uzyskać dodatkową pomoc publiczną lub długoterminowe zwolnienia od podatków. Restrukturyzując portfel nieruchomości, warto sprawdzić, czy przeniesienie zakładu 100 km dalej nie przyniesie znacznych oszczędności – mówi Kołodziejczyk. Zastrzega jednocześnie, że regulacje dotyczące funkcjonowania stref w Polsce mogą się niebawem zmienić.

Czasem wnioskiem po analizie może być rekomendacja wykupienia nieruchomości dotychczas leasingowanej lub wynajmowanej. – W długim terminie oznacza to obniżenie kosztów i poprawę bilansów rozliczeniowych. Firma musi mieć jednak odpowiednie fundusze na taką transakcję – zaznacza Kołodziejczyk. ©?

Polskie Koleje Państwowe utworzyły spółkę Xcity Investment, by we współpracy z zawodowymi deweloperami zagospodarować część ogromnego portfela niewykorzystywanych do podstawowej działalności terenów – często położonych w niezwykle atrakcyjnych lokalizacjach, w centrach polskich miast. Specjalizujący się w budownictwie przemysłowym giełdowy Mostostal Zabrze sukcesywnie wyprzedaje działki na Śląsku, by poprawić płynność. Mennica Polska wyburzyła zakład produkcyjny i stary biurowiec na warszawskiej Woli, by postawić tu nowoczesne apartamentowce i szklaną biurową wieżę. Praktyczne przykłady wykorzystania posiadanych nieruchomości do wykreowania wartości czy podreperowania kondycji finansowej można mnożyć.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu