Unihouse, spółka należąca do giełdowej Grupy Unibep, oficjalnie uruchomiła halę produkcyjną o powierzchni 8 tys. mkw., dzięki czemu łączna powierzchnia fabryki wzrosła do 19 tys. mkw. Produkcja modułów podwoi się do 2 tys. sztuk rocznie. Zatrudnienie wzrośnie o 100 osób wobec 500 obecnie.

- Przed Unihousem otwierają się nowe rynki, nie tylko skandynawskie, dlatego podniesienie potencjału fabryki jest uzasadnione ekonomicznie i jest zgodne z naszymi wartościami. W Unibepie zawsze stawiamy na rozwój. Cały program inwestycyjny Unihousu kosztował kilkanaście milionów złotych – mówi cytowany w komunikacie Jan Mikołuszko, przewodniczący rady nadzorczej Unibepu.

Spółka dostarcza moduły w standardzie „pod klucz” przede wszystkim do Norwegii, niedawno weszła do Szwecji.

- Mamy wiele pomysłów na nowe produkty. Pracujemy nad tanim budynkiem, wykorzystującym naszą technologię. Ten produkt będzie skierowany także na rynek polski i może stać się konkurencyjny w stosunku do budownictwa tradycyjnego, szczególnie w sytuacji coraz bardziej odczuwalnego braku wykwalifikowanych pracowników – podkreśla Roman Jakubowski, dyrektor w Unihouse. - Pracujemy także nad budową coraz wyższych budynków, co dla deweloperów - w przypadku rosnących cen ziemi - jest bardzo ważne – dodaje.