Aktualizacja: 28.12.2017 06:13 Publikacja: 27.12.2017 19:46
Foto: AFP
Całkowite zapomnienie bardzo by się spodobało rządzącym w wielu europejskich krajach. Pozwoliłoby na powrót do prowadzenia niczym nieskrępowanych interesów z Władimirem Putinem. A że politycy tego chcą, można się było zorientować w unijnych państwach, w których odbyły się w kończącym się roku wybory. Zaczynając od Francji, gdzie prawie dwie trzecie głosów w pierwszej turze głosowania zdobyli kandydaci prorosyjscy (drugą wygrał krytyczny wobec działań Moskwy Emmanuel Macron). Wyrozumiałość dla Putina wyrażali gwiazdorzy kampanii wyborczych w Austrii, Niemczech czy Czechach. Politycznych VIP-ów w różnych krajach UE, którzy mówili, że czas skończyć z sankcjami wobec Rosji za agresję na Ukrainę, są dziesiątki.
Friedrich Merz powtórzył w Warszawie, że temat reparacji jest zamknięty. A Polska nie zamierza naciskać. To wnio...
To symboliczne, że w dniu 80. rocznicy zakończenia – dzięki interwencji USA – wojny w Europie kardynałowie na gł...
Urzędujący od ćwierć wieku Władimir Putin oferuje rodakom pozorne poczucie bycia częścią potężnego imperium. I w...
Rafał Trzaskowski nie miał łatwego zadania — w ponaddwugodzinnej rozmowie z Krzysztofem Stanowskim musiał tłumac...
Wybór nowego papieża Leona XIV może być dla prezydenta Donalda Trumpa dużym wyzwaniem. Oto bowiem obywatele USA...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas