Aktualizacja: 29.03.2016 16:35 Publikacja: 28.03.2016 20:31
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Nikt w Polsce nie deklarował większego entuzjazmu wobec sojuszu z USA niż ekipa rządząca. Głównym celem polityki zagranicznej prezydenta Dudy miały być stałe amerykańskie bazy w naszym kraju, a kilka lat temu obecny szef MSZ Witold Waszczykowski chciał przyjmować elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej właściwie bez żadnych warunków.
Dziś okazuje się jednak, że Jarosław Kaczyński i jego współpracownicy nie bardzo wiedzieli, z jakim krajem mają do czynienia. Nie zrozumieli, że rządy prawa, a w szczególności Sąd Najwyższy, są za oceanem przedmiotem niemal kultu. Właśnie dlatego zlekceważyli list senatora Johna McCaina, deklaracje rzecznika Departamentu Stanu, zakulisowe działania amerykańskiej dyplomacji, które pozwoliłyby rządowi wyjść z twarzą ze sporu o Trybunał Konstytucyjny.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Z Donaldem Trumpem nigdy nie wiadomo. Jutro może powiedzieć coś odwrotnego, niż dziś. Ale w tę sobotę, po raz pi...
Sławomir Mentzen miał w tej kampanii bardzo efektowne wzloty, ale tuż przed metą zaczął potykać się o własne nog...
Trzecia już debata prezydencka TV Republika się nie udała, bo co za dużo, to niezdrowo. Niełatwo nawet wskazać t...
Friedrich Merz powtórzył w Warszawie, że temat reparacji jest zamknięty. A Polska nie zamierza naciskać. To wnio...
To symboliczne, że w dniu 80. rocznicy zakończenia – dzięki interwencji USA – wojny w Europie kardynałowie na gł...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas