Polska nie będzie koniem trojańskim Trumpa

Trump chwali Polskę, krytykuje Niemcy i Zachód – taki mniej więcej był przekaz w części prawicowych mediów po ostatnim szczycie NATO w Brukseli.

Aktualizacja: 16.07.2018 19:45 Publikacja: 15.07.2018 18:39

Polska nie będzie koniem trojańskim Trumpa

Foto: AFP

To już doprawdy najmniej ważna sprawa, że po raz kolejny dała o sobie znać nasza prowincjonalna mania zerkania na potężniejszych. Zdjęcia prezydenta Andrzeja Dudy rozmawiającego z Donaldem Trumpem nagle stały się dowodem na to, że obecnie rządzący prowadzą słuszną politykę międzynarodową (dla uczciwości trzeba przyznać, że i dla przeciwników „dobrej zmiany” fakt, iż Duda jeszcze nie był w Białym Domu, ma być dowodem na to, że PiS prowadzi złą politykę). Ale mniejsza o prowincjonalizm. Znacznie większym problemem jest patrzenie na świat przez pryzmat bieżących sympatii politycznych. Stąd amerykański prezydent to samo dobro, ponieważ nas chwali, a złem wcielonym jest Angela Merkel, która krytykuje Polskę w sprawie praworządności i jeszcze zezwala na budowę kolejnej nitki gazociągu z Rosji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama