Jerzy Haszczyński: Saryusz albo śmierć

PiS zachowuje się trochę jak turecki rząd, który stosunki z innymi krajami uzależnia od tego, jak odnoszą się do Fethullaha Gülena.

Aktualizacja: 09.03.2017 11:22 Publikacja: 08.03.2017 19:55

Jerzy Haszczyński: Saryusz albo śmierć

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Ten mieszkający w USA kaznodzieja jest uważany przez Ankarę za organizatora (nieudanego) puczu w lipcu 2016 r. Dlatego, jej zdaniem, kraje, które utrudniają rozliczenia z Gülenem i jego mieszkającymi za granicą zwolennikami, nie są prawdziwymi sojusznikami Turcji.

Podobny test mają teraz przejść unijni partnerzy Polski. Jeżeli po raz kolejny wybiorą Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, to nie tylko zignorują zdanie władz w Warszawie, które mają innego polskiego kandydata – Jacka Saryusz-Wolskiego. Przyczynią się także do stworzenia, jak to określił Jarosław Kaczyński w TVP, "zupełnie innej" Unii Europejskiej. A właściwie to do jej rozpadu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Estera Flieger: Platforma Obywatelska przegra za chwilę kolejne wybory
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szymon Hołownia do rządu
Komentarze
Jan Zielonka: Jak dać szansę demokracji?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Fałszerstwo wyborów czy polityczny teatr? Czy Donald Tusk kontroluje emocje elektoratu po przegranej Rafała Trzaskowskiego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Komentarze
Bogusław Chrabota: Słabo z obronnością Polaków