Michał Szułdrzyński: Test wiarygodności dla PiS

Minister skarbu tak świetnie pełnił swoją funkcję, że Beata Szydło poinformowała w czwartek o jego odwołaniu – tak można by skomentować konferencję prasową pani premier.

Aktualizacja: 15.09.2016 20:59 Publikacja: 15.09.2016 20:54

Michał Szułdrzyński: Test wiarygodności dla PiS

Foto: PAP, Radek Pietruszka

Również sam Dawid Jackiewicz nie miał sobie nic do zarzucenia – chwalił się, że przygotował swój resort do likwidacji, uporządkował kwestie pensji i odpraw zarządów spółek Skarbu Państwa. Dlaczego więc stracił stanowisko? Dlaczego dziesięć miesięcy po zaprzysiężeniu rządu pierwszy konstytucyjny minister został zdymisjonowany w atmosferze skandalu?

Najwyraźniej PiS postanowił wysłać do swojego zaplecza jasny sygnał, że nie będzie tolerował nepotyzmu i obsadzania spółek marnej jakości działaczami partyjnymi. Przekaz brzmi: zdajemy sobie sprawę, co się dzieje, wiemy, że niektórzy działacze „dobrej zmiany” myślą bardziej o dobru swoim, niż wspólnym.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Indie a sprawa polska
Komentarze
Najnowszy sondaż pokazuje, jak ciekawa zrobiła się kampania na ostatniej prostej
Komentarze
Michał Szułdrzyński: 224 minuty piekielnych mąk, czyli co zapamiętamy z prezydenckiej debaty w TVP?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Debata w duchu Twittera (dziś X)
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Czy po debacie Karol Nawrocki pozwie Szymona Hołownię za nazwanie go kłamcą?