Rząd wprowadza ostatnie poprawki po 3 miesiącach burzliwych konsultacji ze związkami zawodowymi, niektóre z nich znalazły się w projekcie z inicjatywy CFDT i UNSA, które 11 maja zgodziły się wznowić rozmowy z minister transportu Elisabeth Borne. Obu organizacjom udało się uzyskać od rządu ustępstwa zwłaszcza dotyczące warunków przenoszenia kolejarzy do konkurencyjnych firm po otwarciu rynku. Nie uzyskały natomiast tego na czym im należało: prawa odmowy takiego transferu przez pracownika.
23 maja projektem ustawy zajmie się senacka komisja trwałego rozwoju, od 29 zacznie się debata na sesji plenarnej Senatu. Zgromadzenie Narodowe przyjęło już ten projekt w pierwszym czytaniu
„Do czasu oceny projektu w Senacie pozostaje jeszcze dużo do zrobienia" — stwierdził premier Edouard Philippe w piśmie zapraszającym związki na spotkanie 25 maja. W pałacu Matignon odbędą się kolejne narady dwustronne z CGT, UNSA, Sud, CFDT i FO. W dokumencie z 15 maja premier stwierdził..., że rozmowy z CFDT i UNSA powinny zakończyć się w nadchodzącym tygodniu. Do 23 maja powinny zakończyć się negocjacje dotyczące nowych umów, które zastąpią od 2020 r. obecny status kolejarzy; w tym punkcie rząd nie zamierza ustąpić.
Innym problemem, który ma być rozwiązany w najbliższych dniach jest dług kolei, który tylko w SNCF Réseau wynosi 47 mld euro. Premier wspomniał 7 maja o znacznym przejęciu tego ciężaru przez państwo, w najbliższych dniach ma podać więcej konkretów. — Dla SNCF jego przejecie — niezależnie od trybu — będzie znaczące, a zależy od wyliczeń ekonomicznych. W wyobraźni pojawiają się miliardy, ale ze względu na zadłużenia państwa nie będzie to takich rozmiarów — stwierdziła osoba związana a urzędem prezydenta. Dług ma być zmniejszany etapami.
W najbliższą środę 23 maja związki mają ogłosić wyniki konsultacji prowadzonej od 14 maja wśród kolejarzy, co sądzą o reformie i spodziewają się wykazać, że nie słabnie od 3 kwietnia mobilizacja przeciwko zmianom.