Inwestycje realizowano zarówno dużych miastach, jak modernizowany przy wsparciu pieniędzmi z UE dworzec Bydgoszcz Główna lub oddany nowy dworzec Warszawa Zachodnia, jak i w mniejszych, czego przykładem jest dworzec w Sopocie, przebudowywany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
W ubiegłym roku zrealizowano projekt pierwszych dworców systemowych – w Mławie, Nasielsku, Ciechanowie i Strzelcach Krajeńskich. To innowacyjne przedsięwzięcie PKP pozwalające ciąć koszty i zarazem poprawiać obsługę podróżnych.
- Koszt budowy dworca systemowego jest znacznie mniejszy niż w przypadku standardowej modernizacji. Niższe są także koszty eksploatacji takiego obiektu – mówi Jarosław Kołodziejczyk, członek zarządu PKP.
W obecnym roku PKP ma realizować kolejny oszczędnościowy projekt – dworców sezonowych. Pierwsze maja być uruchomione nad morzem: w Juracie, Jastarni i Kuźnicy. Będą niewielkimi obiektami modułowymi, z poczekalnią, małym lokalem usługowym i zadaszoną wiatą. Koszt budowy razem z projektem zamknie się w kwocie 1 mln zł.
Kolej pozbywa się zarazem obiektów niepotrzebnych. 51 niepotrzebnych dworców przekazano samorządom. To m.in. dworce w Wodzisławiu Śląskim, Jordanowie, Śniadowie czy Międzyrzecu Podlaskim. Przychody ze sprzedaży nieruchomości sięgnęły w ub. roku 226 mln zł. Do największych transakcji należały: sprzedaż nieruchomości przy ul. Kiejstuta w Warszawie, przy Rondzie Mogilskim w Krakowie, czy w Katowicach przy ul. Dworcowej. Na eksploatowanych dworcach poprawiają się wyniki komercyjnego wykorzystania powierzchni dworcowych. W 2015 roku na 16 dworcach obsługujących najważniejsze węzły komunikacyjne z ruchem krajowym i międzynarodowym wynajęto 85 proc. powierzchni, z tego na 7 największych – 94 proc. Pojawiły się tam firmy globalnych sieci, jak np. McDonald's czy Starbucks, a także krajowi najemcy sieciowi, w tym Empik czy Matras.