"Po raz pierwszy w 15-letniej historii spółki zanotowaliśmy dodatni wynik finansowy. Wynik na sprzedaży wyniósł 12,3 mln zł, wynik operacyjny 50,9 mln zł, a zysk netto 51,2 mln zł" - powiedział Zgorzelski dziennikarzom. Dodał, że "na ten wynik złożyła się m.in. popularność przewoźnika, z którego usług w ub.r. skorzystało 79,5 mln pasażerów, czyli o 3 mln więcej niż w 2015 r.".
Prezes powiedział, że spółka planuje w tym roku osiągnięcie wyniku ze sprzedaży na podobnym poziomie jak w 2016 r. Natomiast prognozowany zysk netto ma wynieść 43-44 mln zł.
Spółka chce w tym roku utrzymać swój udział w rynku przewozów kolejowych na poziomie 27 proc. "Chcemy też utrzymać wzrost liczby pasażerów na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego" - mówił Zgorzelski.
"Kupujemy nowy tabor oraz modernizujemy starsze składy, podpisujemy kolejne długoletnie umowy na świadczenie przewozów oraz intensyfikujemy prace nad integracją transportu z przewoźnikami autobusowymi" – poinformował.
Zgorzelski ujawnił, że w ciągu tygodnia ogłoszony zostanie przetarg na modernizację kolejnych pociągów. "Z poprzednich przetargów tego typu mieliśmy 59 mln zł oszczędności. Teraz ogłosimy przetarg na modernizację pięciu zespołów trakcyjnych z opcją na pięć kolejnych" - wyjaśnił.
