Macierewicz: PO, SLD i PSL głosowały za pozostawieniem wraku w Rosji

- Dzisiaj sprawa tragedii smoleńskiej jest już sprawą międzynarodową, mniej więcej na tym samym poziomie, co tragedia samolotu linii malezyjskich z obywatelami holenderskimi - ocenił Antoni Macierewicz, były minister obrony, w czwartą rocznicę zestrzelenia samolotu MH17 nad Donbasem.

Aktualizacja: 17.07.2018 18:39 Publikacja: 17.07.2018 18:26

Antoni Macierewicz na konferencji prasowej w 2011 roku

Antoni Macierewicz na konferencji prasowej w 2011 roku

Foto: Fotorzepa/ Radek Pasterski

- Półtora miesiąca temu strona holenderska stwierdziła, że odpowiedzialność za zestrzelenie tego samolotu ponosi Rosja. Mam nadzieję, że rychło też będziemy mogli jednoznacznie i ostatecznie przedstawić opinii krajowej oraz międzynarodowej całokształt wyjaśnienia tragedii smoleńskiej - powiedział Antoni Macierewicz w Radiu Maryja.

Boeing 777, lecący za Amsterdamu do Kuala Lumpur, został 17 lipca 2014 roku zestrzelony na obszarze objętym konfliktem we wschodniej Ukrainie, w regionie Doniecka. Wszystkie 298 osób, które były na pokładzie, zginęły w katastrofie. Ofiary pochodziły z dziesięciu krajów. Najwięcej w samolocie MH17 było obywateli Holandii - 196 osób.

Macierewicz komentując odmowę Rosji na rekonstrukcję wraku ze Smoleńska, nazwał jej tłumaczenia "absurdalnymi". - Świadczy albo o złej woli, albo o zupełnej niekompetencji i nieświadomości jak analizuje się tego typu tragedię - przekonywał.

- Rosjanie odmówili stwierdzając, że podczas składania mogłyby zostać utracone pewne cechy szczątków niezbędne dla procesu analitycznego. To zupełny absurd sugerujący, że te szczątki byłyby prostowane, by złożyć wrak w dokładnym kształcie, jakim był na początku - dodał były szef MON.

Macierewicz obarczył także odpowiedzialnością posłów Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego o głosowanie za tym, by nie sprowadzać wraku ze Smoleńska do Polski. - Taki wniosek został złożony do Sejmu. W maju 2010 r. odbyło się głosowanie – cała Platforma Obywatelska, SLD i PSL głosowali za tym, żeby pozostawić wrak w rękach rosyjskich - mówił Macierewicz w Radiu Maryja.

6 maja 2010 roku w Sejmie odbyło się głosowanie "nad uzupełnieniem porządku dziennego o punkt w brzmieniu: Pierwsze czytanie projektu rezolucji w sprawie wezwania prezesa Rady Ministrów do wystąpienia do władz Federacji Rosyjskiej o przekazanie stronie polskiej prowadzenia postępowania w sprawie katastrofy samolotu TU-154, mającej miejsce 10 kwietnia 2010 roku". Za wnioskiem głosowali posłowie PiS oraz Polski Plus (m.in. Ludwik Dorn, Kazimierz M. ujazdowski czy Jarosław Sellin), przeciwko były pozostałe kluby poselskie: PO, Lewica i PSL.

- Półtora miesiąca temu strona holenderska stwierdziła, że odpowiedzialność za zestrzelenie tego samolotu ponosi Rosja. Mam nadzieję, że rychło też będziemy mogli jednoznacznie i ostatecznie przedstawić opinii krajowej oraz międzynarodowej całokształt wyjaśnienia tragedii smoleńskiej - powiedział Antoni Macierewicz w Radiu Maryja.

Boeing 777, lecący za Amsterdamu do Kuala Lumpur, został 17 lipca 2014 roku zestrzelony na obszarze objętym konfliktem we wschodniej Ukrainie, w regionie Doniecka. Wszystkie 298 osób, które były na pokładzie, zginęły w katastrofie. Ofiary pochodziły z dziesięciu krajów. Najwięcej w samolocie MH17 było obywateli Holandii - 196 osób.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej