Jarosław Kaczyński: Kontrmanifestacja? Mogę im powiedzieć "dziękuję"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawiając pod Pałacem Prezydenckim podziękował kontrmanifestantom, gdyż jego zdaniem pozytywnie wpłynęli na frekwencję na Marszu Pamięci ku czci ofiar katastrofy w Smoleńsku. - Wiemy, że mamy przeciwników, w ogromnej mierze ludzi wprowadzonych w błąd, naiwnych, czy po prostu niemądrych, ale zwyciężymy - zapowiedział.

Aktualizacja: 10.07.2017 21:50 Publikacja: 10.07.2017 21:44

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia pod Pałacem Prezydenckim

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia pod Pałacem Prezydenckim

Foto: PAP/ Marcin Obara

- Ci, którzy próbują odebrać nam prawa obywatelskie, którzy próbują odebrać prawa katolikom, Kościołowi, pewnie sądzą, że będę się nimi zajmował. Nie proszę państwa. Ja im tylko podziękuję, bo dawno takiej frekwencji nie było - i w katedrze, i tutaj. Dawno nie było tylu księży koncelebrujących mszę. Także mogę powiedzieć: "dziękuję" - stwierdził na wstępie Kaczyński.

Odniósł się także do zapowiadanej obecności na kontrmanifestacji Lecha Wałęsy. - Widocznie nie mają innych autorytetów. Można im współczuć - ocenił prezes PiS.

- Natomiast my będziemy kontynuowali swój marsz aż do momentu, kiedy tu, niedaleko stąd, staną pomniki. Stanie pomnik prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, stanie pomnik upamiętniający wszystkich, którzy polegli w katastrofie smoleńskiej. I wierzę, że to, mam nadzieję, stanie się już za taki czas, który mierzy się w miesiącach, a nie latach - dodał.

Kaczyński wyraził też nadzieję, że wówczas "będziemy dużo więcej wiedzieli o przyczynach tej katastrofy". - Bo przecież poważne badania, prowadzone w skali międzynarodowej, są w toku - mówił do zgromadzonych pod Pałacem Prezydenckim.

Prezes PiS chwalił również osiągnięcia rządu Beaty Szydło. - Na szczęście polskie państwo jest demokratyczne i nie jest już teoretyczne - stwierdził.

- Inna droga, droga odbudowy polskiego państwa, które ma służyć wszystkim Polakom będzie kontynuowana i będzie kontynuowana droga obudowy sprawiedliwości, która już dziś przyniosła bardzo znaczące zmniejszenie różnic społecznych - oświadczył brat prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. - Będziemy szli w odwrotną stronę niż ta, po której prowadzili nas nasi poprzednicy - dodał.

- Będziemy szli tą drogą i wiemy, że mamy przeciwników, w ogromnej mierze ludzi wprowadzonych w błąd, naiwnych, czy po prostu niemądrych. Ale zwyciężymy, bo prawda zawsze kiedyś zwycięża, bo zwycięża Polska - zakończył Jarosław Kaczyński, przemawiając na obchodach miesięcznicy katastrofy, w której 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób.

- Ci, którzy próbują odebrać nam prawa obywatelskie, którzy próbują odebrać prawa katolikom, Kościołowi, pewnie sądzą, że będę się nimi zajmował. Nie proszę państwa. Ja im tylko podziękuję, bo dawno takiej frekwencji nie było - i w katedrze, i tutaj. Dawno nie było tylu księży koncelebrujących mszę. Także mogę powiedzieć: "dziękuję" - stwierdził na wstępie Kaczyński.

Odniósł się także do zapowiadanej obecności na kontrmanifestacji Lecha Wałęsy. - Widocznie nie mają innych autorytetów. Można im współczuć - ocenił prezes PiS.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej