W grobie prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego znajduje się inne ciało. Badanie śledczych miało wykazać, że pomylono nie poszczególne szczątki, ale całe ciało. Portal wPolityce.pl nie informuje, kto jest źródłem tych informacji.

 

O pomyłce miała już zostać powiadomiona rodzina zmarłego. 

Piotr Nurowski w latach 70. i 80. pełnił funkcję prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Później pracował w dyplomacji. W latach 90. zaangażował się w tworzenie telewizji Polsat - był m. in. członkiem Rady Nadzorczej spółki. W 2005 r. został prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Dwukrotnie wybierano go na czteroletnią kadencję. Jest pochowany z innymi ofiarami katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

Według Prokuratury Krajowej ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zamianę szczątków ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską. Do końca roku prokuratura zaplanowała przeprowadzenie 10 ekshumacji, a zakończenie wszystkich - jesienią lub zimą 2017 r.