Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 19 kwietnia 2017 r. (I PK 221/16).
Stan faktyczny
Pracownica zawarła ze szkołą podstawową umowę o pracę na stanowisko głównej księgowej. Rada Miasta, na obszarze którego położona była szkoła powódki, uchwaliła z dniem 1 sierpnia 2012 r. utworzenie nowej jednostki organizacyjnej, mającej przejąć obsługę księgowo-finansową wszystkich jednostek oświatowych, których organem prowadzącym jest miasto. Według ustalonego harmonogramu, obowiązki księgowo-finansowe w szkole powódki miały zostać przejęte 1 sierpnia 2013 r. Do tego czasu stosunek pracy z powódką miał ulec rozwiązaniu.
Przez cały okres zatrudnienia pracownica nie była zrzeszona w organizacjach związkowych, mimo że w placówce działały dwa związki zawodowe. W grudniu 2012 r. wstąpiła jednak do związku zawodowego i na mocy uchwały została objęta ochroną w związku z pełnieniem funkcji przedstawiciela związku zawodowego w placówce. Z uwagi na zaplanowane zwolnienia, szkoła zwróciła się do związku zawodowego z prośbą o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z pracownicą. Związek zawodowy odmówił wyrażenia zgody. Pomimo nieuzyskania zgody, 18 kwietnia 2013 r. wypowiedziano pracownicy stosunek pracy, wskazując jako przyczynę likwidację stanowiska pracy. Od wypowiedzenia pracownica wniosła odwołanie, domagając się przywrócenia do pracy i wypłaty wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.
Orzeczenia sądów
Sąd I instancji nie podzielił stanowiska zwolnionej pracownicy i oddalił powództwo w całości. W ocenie sądu, pracownica nadużyła gwarancji ochrony zatrudnienia, a takie zachowanie nie korzysta z przewidzianej ochrony jako obejście przepisów prawa. Sąd podkreślił, że pracownica aż 20 lat nie widziała potrzeby zapisania się do związku zawodowego. Decyzję o wstąpieniu podjęła dopiero w chwili „zagrożenia", mając na celu wyłącznie zapewnienie trwałości zatrudnienia. Wyrok pracownica zaskarżyła w całości.
Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od szkoły na rzecz pracownicy odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, oddalając apelację powódki w pozostałym zakresie. Powodem zmiany wyroku było uznanie, iż ze względu na naruszenie przepisów o wypowiadaniu umów o pracę pracownikom szczególnie chronionym, powództwo należało jednak częściowo uwzględnić. Zasądzenie odszkodowania w miejsce żądania pracownicy o przywrócenie do pracy było wyrazem uprawnienia sądu do uwzględnienia roszczenia alternatywnego, w sytuacji gdy zgłoszone roszczenie okazuje się nieuzasadnione.