- Pracownica zatrudniona w systemie podstawowym pracuje w godzinach 8 – 16. Złożyła wniosek o godzinną przerwę na karmienie dziecka piersią, wykorzystywaną pod koniec dnia pracy (czyli wychodziłaby o godz. 15). Wniosek zaakceptowaliśmy w zakresie wskazanych godzin korzystania z przerwy. Pracownica chciałaby jednak mieć zlecaną pracę w godzinach nadliczbowych po godzinach pracy. Czy możemy wydawać jej takie polecenia? – pyta czytelniczka.
Tak. Pracodawca może zlecać pracę nadliczbową pracownicy korzystającej z przerw na karmienie dziecka piersią, jeśli uzyska na to jej pisemną zgodę.
Dwie przerwy
Pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Przy karmieniu więcej niż jednego dziecka, każda z tych dwóch przerw w pracy wynosi 45 minut. Przerwy na karmienie mogą być – na wniosek pracownicy – udzielane łącznie (tak jak w sytuacji wskazanej w pytaniu).
Przerwy w pracy na karmienie dziecka piersią nie muszą – w przeciwieństwie do większości innych przerw w pracy – przedzielać okresów dnia, w których kobieta świadczy pracę. Można ich udzielać poprzez swoiste skrócenie liczby godzin do faktycznego przepracowania. Zatrudniona może więc przychodzić do pracy później lub wcześniej z niej wychodzić.
W kontekście pytania czytelnika istotne jest, że korzystanie z przerw nie oznacza skrócenia czasu pracy. Przerwy są zaliczane do czasu pracy i odpłatne. Wskazana w pytaniu pracownica będzie zatem miała zaliczane do czasu pracy 8, a nie 7 godzin pracy.