- Pracownica wystąpiła przeciwko firmie z pozwem o odszkodowanie za molestowanie seksualne w miejscu pracy. Wniosła o przesłuchanie w charakterze świadka koleżanki z tego samego działu, która wielokrotnie słyszała, jak szef proponował jej podwyżkę w zamian za seks. Kiedy pracodawca powziął na ten temat informacje, poprosił ją do swojego gabinetu i, w trakcie rozmowy, stwierdził, że jeżeli złoży obciążające go zeznania, zwolni ją w trybie dyscyplinarnym i rozpowszechni wśród załogi plotkę, iż dorabia ona sobie do pensji, trudniąc się wieczorami najstarszym zawodem świata i jemu również proponowała swoje usługi. Co grozi pracodawcy za takie postępowanie? – pyta czytelniczka.
Pracodawca w ten sposób dopuszcza się groźby bezprawnej. Grozi mu za to odpowiedzialność karna. Jeśli posunie się dalej, odpowie również za kolejne nielegalne działania.
PO PIERWSZE: odpowiedzialność karna za popełnienie przestępstwa
Przestępstwo to określa art. 245 k.k. Przepis ten stanowi, że ten, kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu m.in. na świadka lub, w związku z tym, narusza jego nietykalność cielesną, podlega karze pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat. Przy czym, groźbą bezprawną jest zarówno groźba popełnienia przestępstwa na szkodę danej osoby lub jej najbliższych, jak i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci tej osoby lub jej najbliższych (art. 115 § 12 k.k.).
W przypadku opisanym przez czytelniczkę, zatrudniający niewątpliwie dopuścił się wobec koleżanki powódki groźby bezprawnej. Zapowiedź rozpowszechnienia wśród załogi opisanej plotki wypełnia bowiem przesłankę rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zainteresowanej. Należy jednak podkreślić, że dla wystąpienia groźby bezprawnej w rozumieniu art. 245 k.k. nie jest wymagalny skutek w postaci lęku spełnienia przez szefa takiej zapowiedzi. Tak też uznał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 27 marca 2014 r. (I KZP 2/14).
PO DRUGIE: Odszkodowanie lub przywrócenie do pracy
Jeżeli zatrudniający zwolni koleżankę powódki – czy to w trybie pilnym, czy z zachowaniem okresu wypowiedzenia – narazi się na to, że w ewentualnym procesie o przywrócenie do pracy albo odszkodowanie powoła się ona na ochronę, jaką gwarantuje jej art. 18