Zdarza się, że pracownik przychodzi do pracy, ale po kilku godzinach składa wniosek o urlop na żądanie na resztę dnia. Czy jeśli ma uzasadnioną potrzebę wolnego, np. poważne zdarzenie rodzinne, można udzielić mu tego urlopu na resztę dnia pracy? Otóż nie. Pracodawca nie może udzielić urlopu wypoczynkowego – czy to „zwykłego", czy na żądanie – jedynie na część dnia pracy.
Urlop udziela się pracownikowi po pierwsze na dni, które są dla niego dniami pracy, zgodnie z jego rozkładem czasu pracy. Po drugie, udziela się go w wymiarze godzinowym, odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy etatowca w danym dniu.
Jedyna możliwość udzielenia urlopu na część dnia pracy to sytuacja, gdy część urlopu, jaka pozostała podwładnemu do wykorzystania, jest niższa niż jego pełny dobowy wymiar czasu pracy w dniu, w którym chce skorzystać z wolnego. Zdarzyć się to może pod koniec roku w systemach równoważnych lub ewentualnie w pierwszym roku pracy. Są to jednak sytuacje niezmiernie rzadkie. W innych przypadkach, niezależnie od powagi potrzeby pracownika, szef nie może zaakceptować wniosku o urlop, gdy przez część dnia podwładny już pracował czy też ma pracować.
Art. 1672 k.p. nakłada na pracodawcę obowiązek udzielenia na żądanie pracownika do 4 dni urlopu wypoczynkowego w roku kalendarzowym, w terminie wskazanym przez zatrudnionego. Dni te wchodzą w roczną pulę urlopową (20 lub 26 dni w zależności od tzw. urlopowego stażu pracy), ale występują tu dwie zasadnicze odmienności:
- wolne na żądanie stanowi maksymalnie 4 dni, rozumiane nie jako dni „urlopowe" (gdzie 1 dzień urlopu równy jest 8 godzinom), ale dni pracy wynikające z rozkładu czasu pracy,