Strajk głodowy nie ma sensu

Działające w przedsiębiorstwie organizacje związkowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. Związkowcy zdecydowali się rozpocząć strajk głodowy. Czy taka forma protestu jest dopuszczalna?

Aktualizacja: 16.10.2017 14:14 Publikacja: 16.10.2017 00:01

Strajk głodowy nie ma sensu

Foto: 123RF

Strajk głodowy może zagrażać zdrowiu lub życiu jego uczestników. Między innymi z tego powodu w wyroku z 27 listopada 1997 r. (I PKN 393/97) Sąd Najwyższy uznał, że taka forma protestu jest niedopuszczalna. Akcja protestacyjna nie może zagrażać życiu i zdrowiu zarówno osób trzecich, jak i samych uczestników. Głodówka jest niewspółmierna do korzyści, jakie można dzięki niej osiągnąć.

Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych daje pracownikom dwa narzędzia do manifestowania swojego niezadowolenia. Pierwszą z nich jest strajk, czyli powstrzymanie się od wykonywania pracy. Drugą są tzw. inne akcje protestacyjne.

Ogłoszenie strajku...

Strajk to najbardziej inwazyjna forma wywierania nacisku na pracodawcę. Dlatego pracownicy mogą go ogłosić tylko w ramach procedury rozwiązywania sporów zbiorowych.

Rozpoczynając spór zbiorowy strona pracownicza musi przedstawić swoje żądania i przystąpić do rokowań z pracodawcą. Związek zawodowy może ogłosić strajk tylko, jeżeli rokowania i mediacja nie doprowadzą do porozumienia, a pracownicy poprą strajk w referendum. Strajk musi poprzeć większość pracowników zatrudnionych w zakładzie pracy, a frekwencja musi wynosić co najmniej 50 proc.

Decydując się na strajk, związek zawodowy powinien ocenić potencjalne zyski i straty, jakie może on spowodować dla stron sporu i osób trzecich (zasada proporcjonalności). Strajk, który został ogłoszony np. bez referendum, jest nielegalny.

... lub akcji protestacyjnej

Pracownicy mogą wywierać na pracodawcę nacisk także poprzez tzw. inne akcje protestacyjne. Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nie wskazuje jednak, jaką formę mogą one przybierać. W praktyce są to najczęściej demonstracje, agitacje, pikiety oraz wiece.

Legalna akcja protestacyjna musi spełniać trzy podstawowe wymogi. Nie może ona zagrażać życiu ani zdrowiu, nie może powodować przerwania pracy oraz musi dotyczyć obrony warunków pracy i płacy, świadczeń socjalnych lub praw i wolności związkowych.

Zbyt duże ryzyko

Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nie reguluje metod i technik prowadzenia strajku, w tym nie odnosi się do strajku głodowego. Formalnie nie ma przepisu, który by go zakazywał. Dlatego też zagadnienie legalności strajku głodowego zostało poruszone w orzecznictwie.

W wyroku z 27 listopada 1997 r. (I PKN 393/97) Sąd Najwyższy, posiłkując się zasadą proporcjonalności strajku, rozstrzygnął o nielegalności tej formy protestu. Warunkiem koniecznym do jego prowadzenia zgodnie z prawem jest wyczerpanie stosownej procedury poprzedzającej strajk oraz prowadzenie go w taki sposób, aby nie zagrażał zdrowiu i życiu ludzkiemu nie tylko osób trzecich, lecz także samych strajkujących. W przypadku strajku głodowego zasada proporcjonalności ma kluczowe znacznie. Zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego, wynikające z zastosowania strajku głodowego, jest w zasadzie zawsze niewspółmierne do majątkowych korzyści, które mogą być osiągnięte.

Głodówka nie może być też uznana za inną formą akcji protestacyjnej. Oprócz powstrzymywania się od przyjmowania posiłków zakłada ona także zaprzestanie świadczenia pracy. Akcja protestacyjna nie może zagrażać życiu i nie może prowadzić do niewykonywania pracy. Z tego też względu, jeżeli związek zawodowy ogłosi i przeprowadzi głodówkę w trakcie sporu zbiorowego, to naraża się na negatywne skutki prawne takiego działania.

masz pytanie, wyślij e-mail: tygodnikpraca@rp.pl

Strajk głodowy może zagrażać zdrowiu lub życiu jego uczestników. Między innymi z tego powodu w wyroku z 27 listopada 1997 r. (I PKN 393/97) Sąd Najwyższy uznał, że taka forma protestu jest niedopuszczalna. Akcja protestacyjna nie może zagrażać życiu i zdrowiu zarówno osób trzecich, jak i samych uczestników. Głodówka jest niewspółmierna do korzyści, jakie można dzięki niej osiągnąć.

Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych daje pracownikom dwa narzędzia do manifestowania swojego niezadowolenia. Pierwszą z nich jest strajk, czyli powstrzymanie się od wykonywania pracy. Drugą są tzw. inne akcje protestacyjne.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a