Odpowiednia część pensji
Kara pieniężna za jedno przewinienie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, nie może przekroczyć wysokości jednodniowego wynagrodzenia pracownika. Łącznie za kilka wpadek kara ta nie może przewyższać 1/10 części wypłaty po dokonaniu dopuszczalnych prawem potrąceń.
Czas na reakcję
Co do zasady szef nie może zastosować kary po upływie dwóch tygodni od dnia, kiedy dowiedział się o przewinieniu pracownika. Dodatkowo nie jest już to możliwe, gdy od dopuszczenia się naruszenia upłynęły trzy miesiące.
Wymierzona kara powinna być przy tym adekwatna do rodzaju naruszenia obowiązków pracowniczych, stopnia winy pracownika i co ważne – uwzględniać dotychczasowe zachowanie podwładnego w pracy. Karę upomnienia i nagany zawsze trzeba wymierzyć na piśmie.
Możliwość konfrontacji
Przed nałożeniem kary pracodawca powinien wysłuchać pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 marca 1999 r.; I PKN 605/98). Stwarza to podwładnemu szansę na przedstawienie swojej wersji wydarzeń.
Szef może zastosować karę porządkową bez uprzedniego wysłuchania sprawcy, jeżeli ten zrezygnował ze stworzenia mu możliwości ustnego złożenia wyjaśnień bądź wybrał pisemną formę ich wyrażenia (por. wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z 16 lutego 2012 r., IV P 4/12).
W terminie siedmiu dni od zawiadomienia pracownika o zastosowaniu wobec niego kary porządkowej, może on wnieść sprzeciw. Szef go uwzględnia lub odrzuca po wcześniejszym rozpatrzeniu stanowiska reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Co ważne, jeżeli pracodawca nie odrzuci sprzeciwu w terminie 14 dni, oznacza to, że go uwzględnił.