1
k.p. nie określał żadnego limitu czasowego umowy (umów) o pracę na czas określony, to tym samym okres trwania takiej umowy (umów) sprzed wejścia w życie zmian nie powinien mieć znaczenia z punktu widzenia nowego brzmienia tego przepisu.
Ma to odpowiednie przełożenie na umowy terminowe zawarte na kilka lat przed 22 lutego br., gdy wskazany w umowie czas, do którego ma ona trwać, obejmuje okres dłuższy niż 33 miesiące, licząc od tej daty. Według obecnych regulacji (art. 25
1
§ 3 k.p.), jeżeli okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony jest dłuższy niż 33 miesiące lub jeżeli liczba zawartych umów jest większa niż trzy, to pracownik będzie zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Stanie się tak odpowiednio od dnia następującego po upływie 33 miesięcy albo od dnia zawarcia czwartej umowy o pracę na czas określony. Nie jest zatem tak, że umowa zawarta obecnie na np. cztery lata od razu uznawana jest za bezterminową.
Taka umowa jest zatem i będzie jeszcze przez prawie 33 miesiące umową na czas określony. Dopiero od dnia następującego po upływie 33 miesięcy liczonych od 22 lutego br. stanie się umową na czas nieokreślony. Oczywiście tylko wówczas, gdy wcześniej nie zostanie rozwiązana.