Pieniądze na dopłaty z tegorocznej puli programu "Mieszkanie dla młodych" już się skończyły. Można się starać o dopłaty z budżetów na lata 2017 i 2018. Przedstawiciele firmy deweloperskiej Budotex radzą, by wnioski składać jak najszybciej. - Zainteresowanie dopłatą do kredytu jest rekordowo duże, dlatego lepiej nie czekać na ostatnią chwilę - mówi Michał Trejgis ze spółki Budotex. - Pieniędzy z puli na 2017 rok może zabraknąć już za trzy - cztery miesiące - ocenia.
Szczyt popularności
I przypomina, że przyjmowanie wniosków o dopłaty na ten rok Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał w marcu. - Powodem było wykorzystanie 95 proc, środków. Kredytobiorcy zaczęli więc składać wnioski o dofinansowanie z planowaną wypłatą na rok 2017 oraz 2018 - przypomina przedstawiciel Budotexu. - Podania będą przyjmowane do dnia, w którym ustawowy limit nie przekroczy 50 proc. dostępnej na dany rok puli. Druga połowa środków z 2017 roku, czyli 373 mln zł, będzie więc uruchomiona dopiero w styczniu przyszłego roku. Jak podał BGK, wykorzystano już ponad 21 proc. środków zarezerwowanych na rok 2017 i ok. 0,23 proc. z puli przewidzianej na rok 2018.
– Program "MdM" działa co prawda od 2014 roku, ale dopiero teraz obserwujemy szczyt jego popularności. Nowelizacja ustawy z września 2015 (zwiększająca m.in. wysokość dopłat), jak i zapowiedź zakończenia programu w 2018 sprawiły, że zainteresowanie programem stale rośnie. Na rok 2016 podpisano łącznie 25 957 umów. Dla porównania: w pierwszym roku działania programu "MdM" było ich 9141 – przypomina Michał Trejgis.
Dodaje, że szybko wyczerpujące się środki na kolejne dwa lata skłoniły osoby będące na liście rezerwowej na 2016 rok do wycofania wniosków (w sumie 1700). - Pewniejsza staje się rezerwacja środków na rok 2017 lub 2018 niż czekanie, aż ktoś zrezygnuje z dofinansowania w tym roku i zwolni tym samym miejsce - wyjaśnia Michał Trejgis. - Od startu programu do marca 2016 mieszkańcy województwa dolnośląskiego podpisali 5428 umów na 127 617 tys. zł. W skali całego kraju jest to udział rzędu 9,87 proc. (dane BGK). W samym Wrocławiu liczba sfinalizowanych wniosków od 2014 roku wyniosła 2667 - podaje.
Co z popytem
Przedstawiciel Budotexu podkreśla, że koniunktura na rynku nieruchomości sprzyja nie tylko kupującym, ale i deweloperom. - Wyczerpujące się środki w programie "MdM" stawiają w uprzywilejowanej pozycji osoby szukające mieszkania na rynku pierwotnym - zwraca uwagę Michał Trejgis. - Zarezerwowana na 2017 lub 2018 rok dopłata może zostać wypłacona odpowiednio w przyszłym roku i za dwa lata. Z jednej strony ograniczenia te mogą zahamować popyt na rynku wtórnym, z drugiej jednak sprzyjają nowym inwestycjom mieszkaniowym, a w konsekwencji deweloperom - ocenia.