Inwestycje przynoszą efekty

Od dziesięciu lat w Polsce trwa budowa infrastruktury szerokopasmowego dostępu do internetu. Inwestują w nią i samorządy, i operatorzy, łącząc środki prywatne i publiczne.

Publikacja: 13.06.2017 20:47

Inwestycje przynoszą efekty

Foto: 123RF

W latach 2007–2013 powstawały w dużej mierze regionalne sieci szerokopasmowe (RSS), czyli tzw. internetowe autostrady o długości blisko 32 tys. km, budowane przez województwa przy wsparciu środków Unii Europejskiej. W nowej perspektywie finansowej 2014–2020 inwestycje mają na celu budowę sieci szybkiego dostępu na odcinku tzw. ostatniej mili, czyli dochodzących do gospodarstw domowych i szkół w miejscach, gdzie do tej pory łączy internetowych nie było wcale (tzw. białe plamy) lub ich jakość nie spełnia wymogów technicznych konsumentów, a także firm czy administracji publicznej, coraz silniej stawiającej na cyfrowe narzędzia i sposoby komunikacji z obywatelami.

W sumie na inwestycje w łącza o prędkości minimum 30 Mb/s (dla domu) i minimum 100 Mb/s (dla szkół) w latach 2016–2020 może zostać przeznaczonych ponad 7 mld zł.

Truizmem jest już stwierdzenie, że internet wpływa na niemal wszystkie aspekty życia współczesnego człowieka. Regulatorzy skłaniają się ku tezie, że tak jak kiedyś telefon, dziś to dostęp do internetu powinien uzyskać status usługi powszechnej, czyli gwarantowanej przez państwo obywatelowi.

Eksperci zwracają uwagę, że rozwój internetu szerokopasmowego ma coraz większe znaczenie dla rynku pracy. Nie tylko przekłada się na nowe trwałe stanowiska, lecz także daje możliwość zatrudnienia osobom do tej pory wykluczonym z rynku pracy i wspiera tworzenie mikrofirm. Wpływa także na szybkość poszukiwania pracy i mobilność zawodową.

Miejsca pracy powstają zarówno w już istniejących firmach, jak i zupełnie nowych. Dowodem na to jest rozwój start-upów, które tworzą produkty i usługi silnie oparte na dostępie do internetu. Według raportu „Polskie start-upy 2016" w grudniu ubiegłego roku było ich w Polsce ponad 2,7 tys., a ponad 80 proc. z nich stworzyło miejsca pracy.

Internet przekłada się także na efektywność pracy. Jak wynika z badań Pew Reserch Center w USA, zdaniem 46 proc. pracowników ich produktywność wzrosła dzięki wykorzystaniu tego medium. Wśród pozytywnych efektów rozwoju sieci wymienia się dynamiczny rozwój telepracy. To rozwiązanie dla osób z mniejszych miejscowości, a także tych, które z powodu ograniczonej mobilności nie mogą codziennie dojeżdżać do firmy.

Same inwestycje w internet szerokopasmowy również kreują miejsca pracy. Zgodnie z szacunkami ekspertów Fundacji Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia dzięki inwestycjom Orange Polska w sieć światłowodową w najbliższych latach krajowe przedsiębiorstwa zatrudnią nawet blisko 15 tys. dodatkowych pracowników. To mniej więcej tyle miejsc pracy, ile przybyło łącznie w przemyśle i handlu hurtowym w całym 2015 r.

Warunkiem utrzymania trendu i włączenia weń większej liczby Polaków jest poszerzanie zasięgu internetu szerokopasmowego, zwiększanie jego prędkości i edukacja w zakresie korzystania z sieci. Już dziś widać, że parametry łączy mobilnych i stacjonarnych w Polsce systematycznie się poprawiają. Według serwisu Speedtest.pl pod koniec 2015 r. prędkość mobilnego transferu w sieci Orange Polska wynosiła w miesiącu średnio powyżej 13 Mb/s. Rok później już 20 Mb/s. Jednocześnie trwa dynamiczny rozwój sieci światłowodowej Orange Polska, zapewniającej prędkości rzędu nawet 600 Mb/s. W końcu marca br. z łączy tych mogło korzystać już ponad 1,68 mln domów, o ponad 870 tys. więcej niż rok wcześniej. Na koniec przyszłego roku telekom planuje zwiększyć zasięg światłowodu do nawet 3,5 mln gospodarstw domowych.

W latach 2007–2013 powstawały w dużej mierze regionalne sieci szerokopasmowe (RSS), czyli tzw. internetowe autostrady o długości blisko 32 tys. km, budowane przez województwa przy wsparciu środków Unii Europejskiej. W nowej perspektywie finansowej 2014–2020 inwestycje mają na celu budowę sieci szybkiego dostępu na odcinku tzw. ostatniej mili, czyli dochodzących do gospodarstw domowych i szkół w miejscach, gdzie do tej pory łączy internetowych nie było wcale (tzw. białe plamy) lub ich jakość nie spełnia wymogów technicznych konsumentów, a także firm czy administracji publicznej, coraz silniej stawiającej na cyfrowe narzędzia i sposoby komunikacji z obywatelami.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko