„Najwyższa już pora przywrócić godność postaci rewolucjonisty, który swoją postawą i życiem dochował wierności głoszonym ideałom i ocalił własne człowieczeństwo" – te słowa o Feliksie Dzierżyńskim, twórcy zbrodniczej Czeka, można przeczytać na stronie internetowej Komunistycznej Partii Polski. To niewielkie ugrupowanie działa od 2002 roku. W przeszłości zasłynęło pochwałami pod adresem Stalina i publikacją w internecie raportu Nikołaja Burdenki o tym, że mordu w Katyniu dokonali Niemcy. Czy to jest legalne? Od kilku lat spierają się o to prokuratury i sądy.
Spór prawny rozpoczął się w 2013 roku. W „Rzeczpospolitej" pisaliśmy wtedy, że zawiadomienie w sprawie KPP złożył Bartosz Kownacki, wówczas poseł PiS, a obecnie wiceminister obrony. – Byłem zszokowany, gdy dowiedziałem się, że ugrupowanie odwołujące się do szkodliwej ideologii może bezkarnie funkcjonować 25 lat po upadku komunizmu – relacjonował.
Prokuratura najpierw sprawę umorzyła, a później wznowiła postępowanie. W marcu 2016 roku sąd w Dąbrowie Górniczej skazał czworo działaczy KPP za propagowanie komunizmu. Trzech dostało wyroki ograniczenia wolności z obowiązkiem pracy społecznej, jeden karę grzywny. – Był to wyrok nakazowy bez uzasadnienia – mówi wiceprezes sądu w Dąbrowie Górniczej Mariusz Kucharczyk.
Wszyscy oskarżeni się odwołali, a 26 stycznia tego roku ten sam sąd umorzył postępowanie. Dlaczego zmienił zdanie? Wiceprezes Kucharczyk wyjaśnia, że decyzję podjął inny sędzia, który m.in. uznał, że partia bezpośrednio nie propaguje systemu totalitarnego. – Ocenił, że nie jest karalne posiadanie poglądów akceptujących totalitarny ustrój, a nawet nienawiść narodową, rasową i wyznaniową, a zachowania te są ocenione przez ustawodawcę jako groźne społecznie dopiero wówczas, gdy są publiczne – wyjaśnia Kucharczyk.
Sporu to nie kończy, bo zażalenie na decyzję sądu wniosła właśnie prokuratura. Katarzyna Kluczewska z prokuratury Katowice-Północ nie podaje szczegółów uzasadnienia. Jednak wiadomo, że sprawa byłaby prostsza, gdyby nie konstrukcja przepisów konstytucji i kodeksu karnego.