Aktualizacja: 20.12.2017 06:36 Publikacja: 19.12.2017 20:44
2 zdjęcia
ZobaczFoto: Adobe Stock
Mimo nawet kilku tygodni oczekiwania na przesyłkę chętnych do kupowania online w Chinach nie brakuje. Z danych PBI/Gemius wynika, że w ostatnich miesiącach oferty na AliExpress.com przegląda 4–5 mln osób miesięcznie. Daje mu to miejsce w dziesiątce najpopularniejszych serwisów e-handlu w Polsce.
Z racji długich terminów dostawy liczba kupujących rośnie poza sezonem świątecznym. Przyciągają ich ceny: laptopy poniżej 200 dol., zegarki za kilka, kilkanaście dolarów. Podobne są ceny ubrań czy zabawek.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Rząd Kanady ma dosyć wysokich cen w sieciach spożywczych i myśli o ściągnięciu konkurencji. Na krótkiej liście są między innymi Jeronimo Martins, Grupa Schwarz czy Aldi. Ale inny rządowy pomysł może utrudnić realizację planu.
Do połowy kwietnia w sklepach tempo wzrostu cen jest już o połowę wyższe niż w marcu. Mimo szumnych zapowiedzi, że Polacy nie odczują powrotu VAT na żywność, już się tak dzieje.
Resort gospodarki i finansów Francji podjął walkę ze zjawiskiem shrinkflacji i polecił handlowi informować klientów o mniejszej ilości danego produktu w opakowaniu ze starą cenę.
Prezydent USA chce mocniejszej ochrony amerykańskiego przemysłu przed chińską konkurencją i składa propozycję potrojenia ceł na część wyrobów ze stali i aluminium produkowanych w Chinach.
Po raz pierwszy od rosyjskiej agresji na Ukrainę chiński eksport do Rosji znacząco spadł. Putin ma interweniować w Pekinie. Bez chińskich części i towarów gotowych, rosyjski przemysł, także zbrojeniowy, polegnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas