Półki wyczyszczone z odkurzaczy

Zapowiedź wycofania od 1 września z produkcji modeli o wyższej mocy przyniosła wzrost tegorocznej sprzedaży o 24 proc. Rekord padł w sierpniu.

Aktualizacja: 06.10.2017 06:54 Publikacja: 05.10.2017 20:15

Półki wyczyszczone z odkurzaczy

Foto: Bloomberg

Sprzedaż odkurzaczy rosła od początku roku, jednak im bliżej było do 1 września, tym większa była dynamika. Rekordowe były miesiące letnie – w sierpniu wzrost przekroczył 60 proc., zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym.

Ruch w sklepach

Ogółem, jak podaje organizacja CECED Polska, tegoroczna sprzedaż odkurzaczy w sztukach jest jak dotąd 24 proc. większa niż rok temu i wynosi 900 tys. Wytłumaczenie jest proste – od 1 września ze sklepów musiały zniknąć modele z mocą wyższą niż 900 watów. To decyzja Komisji Europejskiej, która już drugi raz obniża maksymalną dopuszczalną moc tego sprzętu, dwa lata temu ustalono go ma 1400 W. Wtedy sprzedaż też poszła mocno w górę. Na formach internetowych huczy, że nowsze parametry oznaczają niższą wydajność urządzeń, z czym nie zgadzają się ani producenci, ani sprzedawcy.

– Mniejsza moc silników odkurzaczy nie przekłada się na mniejszą skuteczność. Efektywność nowe urządzenia zachowują dzięki ulepszonej konstrukcji i poprawionej szczelności. Trzeba zwracać uwagę również na moc ssania podawaną w watach (W). To siła ciągu powietrza, z jaką zanieczyszczenia są wciągane do worka lub komory odkurzacza – wyjaśnia sieć Media Markt.

Detaliści potwierdzają, że sprzedaż faktycznie mocno rosła. – Korzystamy ze wzrostu popytu. Trend wykorzystujemy, rozbudowując ofertę we wszystkich kategoriach odkurzaczy – standardowych, automatycznych, akumulatorowych oraz pionowych – mówi Michał Mystkowski, rzecznik sieci Media Expert.

To kolejna kategoria, jaka musi zmienić poziom zużycia energii elektrycznej, zgodnie z wytycznymi Brukseli. Komisja Europejska miała początkowo przygotowaną listę 15 kategorii, jakie czeka rewolucja energetyczna, jednak w 2016 r. skróciła ją do sześciu pozycji.

Zmiany czekają jeszcze czajniki elektryczne, suszarki do rąk, windy, panele słoneczne, kontenery chłodnicze i systemy monitorowania budynków.

Idą zmiany

– Chcemy osiągnąć najlepsze rozwiązania dotyczące energooszczędności z możliwych – mówił wówczas Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. – To pozwoli pobudzić innowacyjność i konkurencyjność w UE. W dłuższej perspektywie rozszerzenie przepisów ekoprojektowania na produkty zużywające najwięcej energii przysłuży się ochronie środowiska i ochroni portfele naszych obywateli – dodał. Z listy wykreślono choćby tostery czy suszarki do włosów, choć konsumenci nie zdają sobie sprawy z poziomu zużycia energii przez tak niepozornie wyglądający sprzęt.

Na pierwszy ogień poszły żarówki, stopniowo wycofywane z obrotu od 2009 r. Na Brukselę posypały się wówczas gromy, że uległa naciskom lobby producentów i wycofuje produkty tańsze na rzecz drogich, jak świetlówki LED. – Przez kilka lat ich cena spadła jednak bardzo mocno, dzisiaj można je kupić za kilka złotych, a poziom zużycia energii i trwałość są nieporównywalne do tradycyjnych żarówek – mówi przedstawiciel jednej z sieci.

Według szacunków Brukseli obniżanie zużycia energii przez domowe sprzęty może dać oszczędności dla konsumentów rzędu 490 euro rocznie na gospodarstwo domowe. Co więcej, cała UE może obniżyć do 2030 r. zużycie energii o tyle, ile rocznie zużywa jej cała Szwecja.

Ceny to priorytet

Jednak konsumenci na takie zmiany reagują dość alergicznie, a zwłaszcza w Polsce. W naszych sklepach dość regularnie dochodzi do nagłych skoków cen podstawowych produktów, które konsumenci nagle – bez żadnego logicznego powodu – wykupują, windując jeszcze bardziej już wysokie ceny. Dość regularnie to zjawisko występowało w przypadku cukru, a teraz jesteśmy jego świadkiem w przypadku masła. Wzrost cen jest na tyle zauważalny, że postanowił zainterweniować Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Analizujemy, dlaczego doszło do tak znaczącego skoku cen detalicznych masła. Przyglądamy się obecnie różnym rynkom, analizujemy sygnały docierające do nas. O efektach będziemy informować na bieżąco – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

To też efekt zachowań konsumenckich. – Polacy są wyjątkowo skoncentrowani na cenie i wychwytują bardzo szybko wszelkie ruchy, zarówno zwyżki, jak i spadki. Nie zawsze do końca racjonalnie, jednak zawsze gorączkowo reagują na wszelkie rynkowe kryzysy, ale też wyjątkowo agresywne promocje – mówi Agnieszka Górnicka, prezes firmy badawczej Inquiry. – Dlatego w sklepach można być czasami świadkiem masowego wykupywania produktów, które mają zdrożeć, zmienić skład czy zniknąć z obrotu. Często kupowane są z zamiarem odsprzedaży – dodaje.

Z ostatniego badania firmy ARC Rynek i Opinia wynika, że niemal połowa klientów hipermarketów i dyskontów przed wizytą w sklepie przygotowuje listę zakupową, a co trzeci zapoznaje się z aktualnymi promocjami w gazetkach.

Opinie

Ireneusz Zygmunt, dyrektor działu zakupu MediaMarkt Saturn Polska

Od 1 września obowiązują nowe przepisy wprowadzające nowy wzór etykiety energetycznej odkurzaczy, a także nowe wymagania dotyczące m.in. głośności urządzeń czy maksymalnej mocy – 900 W. Te o wyższej mocy są jeszcze dostępne w sklepach aż do wyczerpania zapasów. Zostały ich już niewielkie ilości. Nie zaobserwowaliśmy wzmożonego zainteresowania klientów zakupem tego typu urządzeń. Od wielu miesięcy widzimy za to ożywienie w zakresie nowych technologii. Dużą popularnością wśród kupujących cieszą się odkurzacze pionowe i roboty odkurzające. Dzięki temu cała kategoria bardzo mocno się rozwija.

Rafał Rudziński, członek zarządu BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego

Wzrost sprzedaży jest znaczący, głównie w sierpniu, a wrzesień, czyli pierwszy miesiąc obowiązywania nowego prawa, przyniósł znaczny spadek sprzedaży odkurzaczy. Scenariusz się powtarza: trzy lata temu wycofywano z produkcji modele z mocą ponad 1600 W i także sprzedaż bardzo mocno rosła przed wprowadzeniem nowych przepisów. Polacy są bardzo wyczulonymi na takie ruchy konsumentami. Jednak nie ma to uzasadnienia, ponieważ nowe odkurzacze są tak samo efektywne jak poprzednie modele. Natomiast nowa etykieta energetyczna, z jasno podanymi parametrami pracy i skuteczności, pomoże konsumentom podejmować właściwe decyzje.

Sprzedaż odkurzaczy rosła od początku roku, jednak im bliżej było do 1 września, tym większa była dynamika. Rekordowe były miesiące letnie – w sierpniu wzrost przekroczył 60 proc., zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym.

Ruch w sklepach

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie