Kłopot z pracą w niedzielę

Zajmująca się projektem sejmowa podkomisja wciąż nie podjęła żadnych decyzji. Następne posiedzenie 11 października.

Aktualizacja: 02.10.2017 06:12 Publikacja: 01.10.2017 19:07

Foto: 123RF

Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie złagodzony i ograniczenia handlu w niedzielę dotyczyć będą dwóch niedziel w miesiącu. Zgłoszenie takiej poprawki zapowiedział już przewodniczący sejmowej podkomisji ds. rynku pracy Janusz Śniadek.

– Z racji pewnych uwarunkowań, pragmatyzmu, biorę na siebie poprawkę, która jest wbrew moim poglądom – mówił podczas posiedzenia podkomisji. Posłowie poprawki mają zgłaszać do następnego posiedzenia, wyznaczonego na 11 października.

Związkowcy wcale nie zamierzają ustąpić. – Ograniczenie handlu powinno obejmować wszystkie niedziele w miesiącu, zgodnie z zapisami obywatelskiego projektu ustawy – mówi Alfred Bujara, szef sekcji handlowej NSZZ Solidarność. – Pod takim rozwiązaniem podpisało się ponad pół miliona obywateli, takiego rozwiązania oczekują pracownicy handlu i ich rodziny.

Także posłowie PiS zwracali na posiedzeniu uwagę, że partia obiecała w kampanii ograniczenia we wszystkie niedziele. – Jakie argumenty na tym zaważyły, że doszło do zmiany? – pytał jeden z nich.

Dzień po posiedzeniu ministrowie próbowali łagodzić sprawę. – To my, jako strona rządowa, ponosimy odpowiedzialność za racjonalność projektu. Czasami rozstrzygnięcia siłowe, które nam wydają się bardzo dobre, powodują, że trzeba się z nich wycofać – mówiła Elżbieta Rafalska, minister pracy.

– To, co zaproponował Janusz Śniadek, nie jest niczym złym, bo trzeba równoważyć tych, którzy chcą robić zakupy, i tych, którzy nie chcą pracować w niedzielę – tłumaczyła z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Choć poprzednie posiedzenie podkomisji odbyło się w kwietniu, to mimo tak długiej przerwy do projektu nie zostały przygotowane poprawki, ani nie zapadły wiążące ustalenia. Podczas obrad pojawiły się też apele o kolejne wyłączenia, np. dla stacji benzynowych, przychodni dla zwierząt, centrów logistycznych czy hurtowni.

– Organizacje handlowe wypracowały alternatywną propozycję. Chodzi o zapisanie w kodeksie pracy, aby przynajmniej dwie niedziele w miesiącu każdy pracownik w handlu miał wolne – mówi Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych. – Jesteśmy przeciwni ograniczeniom nakładanym na jeden sektor. Poprawki mogą dotyczyć tylko kolejnych wyłączeń. Po co zatem ta ustawa ma spowodować straty dla gospodarki, zatrudnienia, skoro można to samo osiągnąć tym rozwiązaniem – mówi Karol Stec z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Wrócił też pomysł, by zakazem handlu objąć również sklepy internetowe. – Nie ma mowy o ograniczeniu e-handlu, bo taki pomysł wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej – zapewnił Janusz Śniadek. I dodał: – Może za jakiś czas wrócimy do tego pomysłu.

Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie złagodzony i ograniczenia handlu w niedzielę dotyczyć będą dwóch niedziel w miesiącu. Zgłoszenie takiej poprawki zapowiedział już przewodniczący sejmowej podkomisji ds. rynku pracy Janusz Śniadek.

– Z racji pewnych uwarunkowań, pragmatyzmu, biorę na siebie poprawkę, która jest wbrew moim poglądom – mówił podczas posiedzenia podkomisji. Posłowie poprawki mają zgłaszać do następnego posiedzenia, wyznaczonego na 11 października.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie
Handel
Drożyzna zmienia gusta konsumentów w Polsce. Cena ma znaczenie
Handel
Polacy pokochali diamenty. Jubilerzy zacierają ręce
Handel
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych? Premier Tusk rozważa ten pomysł
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Handel
Centra handlowe wreszcie mogą odetchnąć. Klienci wrócili na dobre?