Kremy z Lidla lepsze niż francuskich gigantów

Kosztujący raptem 2,99 euro krem nawilżający do twarzy Lidla wygrał ranking konsumencki w Hiszpanii, pokonując luksusowe marki Estee Lauder czy Clarins.

Aktualizacja: 29.09.2016 11:47 Publikacja: 29.09.2016 10:41

Kremy z Lidla lepsze niż francuskich gigantów

Foto: Bloomberg

Hiszpańska organizacja konsumencka OCU przetestowała 16 popularnych kremów nawilżających. W tym celu zorganizowała serię rygorystycznych tzw. ślepych testów konsumenckich. Wszystkie kremy przez cztery tygodnie były testowane przez ochotniczki, które nie wiedziały, jakiego produktu używają.

W ocenie uwzględniono punkty za skład produktów. Odejmowano je m.in. za substancje choć dozwolone przepisami, to nie rekomendowane, czyli parabeny czy niektóre konserwanty.

Przebadano produkty w różnych cenach, od najtańszych marek dyskontowych, po najdroższe luksusowe kremy. Zwycięzcą zestawienia okazał się produkt... najtańszy, czyli liliowy Cien Aqua sprzedawany w Lidlu za 2,99 euro. Ochotniczki najgorzej oceniły produkt najdroższy, a więc kosztujący 225 euro żelowy krem nawilżający marki La Mer.

Na drugim miejscu w rankingu konsumentek znalazł się krem Vichy Aqualia Thermal kosztujący 17 euro, a na trzecim Garnier Skins Natural za 4,99 euro.

Podobny sukces osiągnął dwa lata temu tani krem przeciwzmarszczkowy z Lidla. Kosztujący 3 euro Q10 sprzedawany pod marką Cien wygrał w rankingu konsumenckim przeprowadzonym w Hiszpanii na 955 wolontariuszkach. Przy okazji okazało się, że wiele drogich kremów zawiera zbyt mało składników aktywnych, takich jak retinol, kolagen i koenzym Q10.

Nie tylko tanie marki

Bazujące na niskich cenach dyskonty co rusz zaskakują produktami, które podbijają rynek. W ubiegłym roku Lidl wprowadził do sprzedaży oryginalne buty marki Crocs, które stały się sprzedażowym hitem. Przed dyskontami ustawiały się kolejki chętnych na to obuwie, a klienci w sklepach wyrywali sobie buty z rąk. W maju tego roku crocsy pojawiły się w obu dyskontach – Biedronce i Lidlu. Ceny były kilkukrotnie niższe niż w „normalnej" sprzedaży (50-70 zł).

Biedronka i Lidl wprowadzają co jakiś czas do oferty także produkty dla bardziej wymagających klientów. Dyskonty Biedronki oferowały już m.in. jeansy Levis oraz pościel duetu Paprocki & Brzozowski.

Teraz hitem może się okazać kolekcja tekstyliów łazienkowych Macieja Zienia. Ręczniki czy szlafrok bawełniany zaprojektowane przez Zienia będzie można kupić w dyskontach od 13 października.

Hiszpańska organizacja konsumencka OCU przetestowała 16 popularnych kremów nawilżających. W tym celu zorganizowała serię rygorystycznych tzw. ślepych testów konsumenckich. Wszystkie kremy przez cztery tygodnie były testowane przez ochotniczki, które nie wiedziały, jakiego produktu używają.

W ocenie uwzględniono punkty za skład produktów. Odejmowano je m.in. za substancje choć dozwolone przepisami, to nie rekomendowane, czyli parabeny czy niektóre konserwanty.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy