Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", największy sklep odzieżowy w Europie, czyli Zalando, uruchamia w Polsce nową platformę Zalando Lounge. To rodzaj klubu zakupowego i outletu – krótkie oferty, codziennie nowe, i jeszcze niższe ceny, o nawet 80 proc. od wyjściowych.
– Usługę wprowadziliśmy testowo w Polsce kilka dni temu. To 12. rynek, na którym działamy, i mamy ambitne plany jej rozwoju. To krok w budowie dużej platformy – mówi Artur Suligowski, country manager Zalando Lounge Polska. – Mamy w ofercie 2,5 tys. marek, zarówno premium, jak i z innych półek cenowych. Udostępniamy klientom pięć–osiem kampanii dziennie – informuje.
Potencjał e-handlu widzą także tradycyjni sprzedawcy, np. sieć centrów Factory. – Prowadzimy już platformę e-sprzedaży w Hiszpanii dla centrów The Style Outlets – mówi Wincenty Zawadzki, szef marketingu Neinver w Polsce, właściciela Factory. – To pierwszy krok w realizacji strategii sprzedaży, którą planujemy objąć inne kraje. Na liście jest Polska.
Handel zmienia się bardzo szybko i każdy format sklepów nieustannie się modernizuje. – Polscy konsumenci są bardzo wrażliwi cenowo i dopóki nie polepszy się nasza sytuacja ekonomiczna, nie ma co liczyć na zmianę preferencji – mówi Jolanta Tkaczyk, ekspertka marketingu z Akademii Leona Koźmińskiego.
– Umiejętne połączenie prowadzenia stacjonarnych sklepów z platformą internetową może umożliwić firmom w miarę płynne dostosowanie do zmieniających się zwyczajów konsumentów. Inaczej mogą stracić na konkurencyjności, co w efekcie będzie dla nich kosztowne. Widać to już na coraz większą skalę w USA – mówi Jakub Sobczak, ekspert w Biurze Handlu i Usług, DNB Bank Polska.