Dotychczas stosunki między e-sklepami a tradycyjnymi sprzedawcami przebiegały raczej w atmosferze konfliktu i walki o rynek. Internetowi sprzedawcy oskarżani byli o zbyt wysokie obniżki cen, którym tradycyjny handel nie był w stanie sprostać. Jednak teraz ich stosunki zaczynają się zmieniać, co widać po strategii Zalando, największego internetowego sprzedawcy w Europie, którego roczne przychody to już 3 mld euro.
Firma rozpoczyna właśnie nowatorski projekt współpracy ze sklepami, właśnie zawiązała sojusz z marką Adidas. Klient kupujący przez specjalną aplikację będzie mógł wybierać spośród oferty współpracujących sklepów tradycyjnych. Dzięki temu może liczyć na znacznie szybsze dostarczenie zamówionego towaru.