Nocne zmiany w Biedronce? To byłby niespodziewany efekt zakazu niedzielnych zakupów

Zakaz handlu w niedziele może mieć zaskakująco negatywny efekt dla pracowników. Może być nawet gorzej niż było.

Aktualizacja: 23.01.2018 21:24 Publikacja: 23.01.2018 17:25

Nocne zmiany w Biedronce? To byłby niespodziewany efekt zakazu niedzielnych zakupów

Foto: Bloomberg

W marcu klienci i pracownicy sklepów pierwszy raz zetkną się ze skutkami ustawy o zakazie handlu w niedzielę. Optymistyczne plany większości parlamentarnej zakładały, że pracownicy sieci handlowych takich jak Biedronka, Lidl, Tesco itp. będą mieli wolne i będą mogli czas ten spędzać z rodziną czy w kościele. Tymczasem rzeczywistość może już nie być tak kolorowa.

Jak twierdzą, niezależnie od siebie „Dziennik Gazeta Prawna" i Wirtualna Polska, Biedronka prowadzi symulacje grafików, w których pracę w soboty pracownicy kończyliby tuż przed północą, a w poniedziałki zaczynaliby już tuż po północy. Wszystko w trosce o to, by sklepy były jak najlepiej przygotowane do pracy w dni handlowe.

Zdaniem DGP informacje trafiły już do pracowników Biedronki. Przedstawiciel „Solidarności" w sieci Biedronka powiedział gazecie, że rozpoczynanie pracy kwadrans po poniedziałkowej północy narusza przepisy prawa pracy i związek będzie to zgłaszać do Inspekcji Pracy. WP Finanse dotarły natomiast do pism, które mieli otrzymać kierownicy Biedronek. W pismach tych wprost napisane jest, że wprowadzona zostanie nocna zmiana (od 0:15) i należy pilnować, aby pracownicy nie zaczynali pracy przed tą godziną oraz wychodzili z niej najpóźniej o 23:45 w sobotę. Dział HR Biedronki ma proponować, jak wynika z pisma, jako wsparcie również elastyczne formy zatrudnienia, zatrudnianie obcokrajowców czy zwroty koszty dojazdów w porze nocnej a nawet dodatkowe (oprócz wynikających z kodeksu pracy) wynagrodzenie za pracę w nocy.

„Dziennik Gazeta Prawna" sugeruje, że nie tylko Biedronka planuje takie ruchy w związku z nowym prawem – podobne plany ma mieć też Lidl czy Netto. Lidl nie potwierdza, jakoby planował takie zmiany, potwierdzając tylko, że analizuje sytuację.

- Analizujemy potencjalne zmiany w tym zakresie. Nie zapadła jeszcze wiążąca decyzja. Natomiast chcielibyśmy podkreślić, iż zawsze funkcjonujemy zgodnie z obowiązującym Prawem Pracy – powiedziała „Rzeczpospolitej" Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.

Z kolei Biedronka nabrała wody w usta.

- Żadne finalne decyzje w sprawie godzin pracy nie zapadły. Trwają różnego rodzaju analizy wewnętrzne mające na celu sprostanie oczekiwaniom zakupowym naszych klientów po zmianie prawa – przekazało „Rzeczpospolitej" biuro prasowe Jeronimo Martins Polska.

Jeżeli brać pod uwagę deklaracje sieci handlowych, to nie wiemy jak będzie wyglądała sytuacja pracowników po wejściu w życie nowego prawa. Jednak może się zdarzyć, że faktycznie pojawią się nocne zmiany w dyskontach. I wtedy może się okazać, że wolna niedziela jest faktycznie wolnym niedzielnym porankiem, bo popołudniu trzeba się będzie wyspać przed nocą w pracy. Chyba nie o to chodziło ustawodawcy czy związkowcom.

W marcu klienci i pracownicy sklepów pierwszy raz zetkną się ze skutkami ustawy o zakazie handlu w niedzielę. Optymistyczne plany większości parlamentarnej zakładały, że pracownicy sieci handlowych takich jak Biedronka, Lidl, Tesco itp. będą mieli wolne i będą mogli czas ten spędzać z rodziną czy w kościele. Tymczasem rzeczywistość może już nie być tak kolorowa.

Jak twierdzą, niezależnie od siebie „Dziennik Gazeta Prawna" i Wirtualna Polska, Biedronka prowadzi symulacje grafików, w których pracę w soboty pracownicy kończyliby tuż przed północą, a w poniedziałki zaczynaliby już tuż po północy. Wszystko w trosce o to, by sklepy były jak najlepiej przygotowane do pracy w dni handlowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Polacy pokochali diamenty. Jubilerzy zacierają ręce
Handel
Drożyzna zmienia gusta konsumentów w Polsce. Cena ma znaczenie
Handel
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych? Premier Tusk rozważa ten pomysł
Handel
Centra handlowe wreszcie mogą odetchnąć. Klienci wrócili na dobre?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Handel
Auchan opuścił Rosję. Wielki majątek francuskiej sieci oficjalnie kupił 23-latek