W chińskich mediach branżowych pojawiła się informacja, że Alibaba, światowy gigant handlu internetowego, od wtorku 24 marca zaprzestaje sprzedaży podmiotom z Polski środków ochronnych, maseczek i płynów dezynfekujących - informuje z Pekinu Tomasz Sajewicz, dziennikarz Polskiego Radia. Doniesienia te potwierdził radiu minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Decyzja Alibaby jest wynikiem interwencji polskiego rządu, który kontaktował się w tej sprawie z władzami chińskimi. Zakaz sprzedaży maseczek i płynów dezynfekujących prywatnym firmom i osobom fizycznym z Polski na portalu Alibaba zacznie obowiązywać od wtorku 24 marca. Oznacza to, że polski rząd poprosił chiński rząd, aby ten wpłynął na koncern Alibaba, by wstrzymać wysyłki do Polski maseczek i środków dezynfekcyjnych do odbiorców prywatnych i firm. 

Celem polskiego rządu była walka ze spekulacją. Polska już wcześniej zakazała handlu spekulacyjnego płynami dezynfekującymi czy maseczkami na głównych platformach handlowych w polskim Internecie, jak Allegro czy OLX.

- W związku z tym zwróciliśmy się też o przeciwdziałanie praktykom wprowadzającym konsumentów w błąd przede wszystkim, ale także praktykom polegającym na zawyżaniu cen, do naszych partnerów, w tym także do władz Chin o to, aby odpowiednie praktyki zastosować na platformach chińskich. Podkreślam, celem ich jest ochrona konsumentów i przeciwdziałanie tym praktykom, które legły u podstaw podjęcia takiej decyzji w stosunku do platform w Polsce – powiedział minister Zagórski cytowany w depeszy Polskiego Radia.