Amazon to nie tylko gigant e-handlu, to także coraz bardziej zaawansowane usługi. Jedną z takich usług jest Amazon Rekognition – oprogramowanie służące do rozpoznawania twarzy. Sam fakt produkowania i sprzedawania takiego oprogramowania nie bulwersuje, ale American Civil Liberties Union (ACLU), organizacja walcząca o przestrzeganie praw obywatelskich i konstytucji USA dopatrzyła się skandalicznych form zachęcania służb porządkowych do zakupu.
W materiałach Amazon miał reklamować swój produkt jako oprogramowanie umożliwiające śledzenie obiektów zainteresowania policji w czasie rzeczywistym i jako „wygodny i dokładny” sposób na śledzenie i monitorowanie ludzi. Zdaniem ACLU, rodzi to obawy, że niepodobający się rządowi ludzie (np. nielegalni imigranci albo aktywiści z czarnych społeczności) będą pod szczególnym nadzorem. Ponieważ zaś oprogramowanie Amazona ma również, zdaniem producenta, świetnie sobie radzić z rozpoznawaniem twarzy w tłumie, to zagrożeni, według ACLU, są wszyscy biorący udział w demonstracjach.
- To jest recepta na autorytaryzm i katastrofa. Amazon w ogóle nie powinien tego robić i, jeżeli mamy coś do powiedzenia, nie będzie – powiedział Malkia Cyril, szef w Center for Media Justice i lider Black Live Matters.
Obawy związane z oprogramowaniem Rekognition powiązane są z rosnącą liczbą kamer noszonych przez policjantów. Mające służyć dokumentowaniu interwencji urządzenia są obosieczną bronią. Malkia Cyril zauważa, że kamery te nie sprawiają, że obserwowane jest wszystko co robi policjant, ale że to „policja obserwuje wszystko”. Tymczasem kamery noszone przez policjantów (coraz popularniejsze również w Polsce) mają służyć, zgodnie z oficjalnymi założeniami, do zmniejszenia skali nadużyć siły ze strony policjantów.
ACLU i 40 innych organizacji, jak informuje „The Guardian” wysłały list do Jeffa Bezosa, szefa i twórcy Amazona, by zaprzestał sprzedawania takiego oprogramowania rządowi i dostarczania mu „potężnych narzędzi inwigilacji”. Amazon broni się, że jego oprogramowanie stwarza wiele przydatnych możliwości, np. pozwala na lokalizowanie zagubionych dzieci w parkach rozrywki. Dodatkowo Amazon podkreślił, że wymaga od klientów „używania oprogramowania zgodnie z prawem”.